Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pijany kierowca omal nie staranował karetki łódzkiego pogotowia. Mężczyzna miał prawie 2 promile alkoholu

ag
Jaroslaw Jakubczak/Polska Press/Zdjęcie ilustracyjne
Pijany kierowca omal nie doprowadził do wypadku z karetką łódzkiego pogotowia. Mężczyzna jechał całą szerokością ulicy, aż zajechał drogę wracającej od pacjenta karetce. Ratownicy byli zmuszeni interweniować.

Groźne zdarzenie miało miejsce w sobotę (13 października) późnym wieczorem. Ratownicy medyczni wracający od pacjenta do bazy około godziny 23, zwrócili uwagę na dziwnie zachowującego się kierowcę samochodu renault twingo.

Poruszając się ulicą Bandurskiego w Łodzi samochód chaotycznie zmieniał pasy ruchu, jadąc niemal całą jej szerokością. W końcu pojazd zajechał drogę karetce pogotowia, co zmusiło zespół ratowników do podjęcia nietypowej dla nich interwencji.

Ratownicy zabrali mężczyźnie kluczki i wezwali na miejsce patrol policji. Po jego przybyciu okazało się, że mężczyzna ma 1,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.

Gryzą, krzyczą i chcą, żeby wkręcić żarówkę. Codzienność ratowników medycznych w Łodzi

- Niestety, w codziennej pracy ratownicy medyczni często spotykają się z efektami beztroskiej jazdy pod wpływem alkoholu. Jesteśmy przekonani, że podjęte przez zespół działania pozwoliły uniknąć kolejnej tragedii - przyznaje Adam Stępka, łódzkim ratownik medyczny i rzecznik Wojewódzkiej stacji Ratownictwa Medycznego w Łodzi.

Zderzenie tramwajów MPK Łódź na Bratysławskiej przy Wróblewskiego

Wypadek na Bratysławskiej w Łodzi. Zderzenie tramwajów przy ...

Czytaj także: Ratownik medyczny z Łodzi zatrzymany pod zarzutem przestępstwa seksualnego na nieletniej. Szef firmy medycznej w prokuraturze w Pabianicach

Łódzkie pogotowie zbiera na „mechanicznych ratowników”. Liczą na głosy, by sfinansować projekt z budżetu obywatelskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki