Miejsce 10: Renesansowe piękno Zamościa
Edward poleca wszystkim czytelnikom „Guardiana” wycieczkę do Zamościa. Jak zauważa, miasto jest wyjątkowo piękne, ale mało znane wśród zagranicznych turystów z uwagi na swoje położenie nieco na uboczu głównych szlaków, w oddaleniu od wielkich miast i najsłynniejszych atrakcji Polski.
Sam Zamość to nie lada atrakcja z jego pięknym rynkiem i kolorowymi kamienicami. Całe założenie zostało zaprojektowane przez weneckiego architekta Bernardo Morando i można się tu poczuć jak we Włoszech.
Edward poleca latem wypić piwo na rynku Zamościa, a zimą popatrzeć na wielki targ karpi przed Bożym Narodzeniem.
Miejsce 9: Karkonoski Park Narodowy
Ryan Welborn zachwyca się przyrodą Karkonoszy, ukształtowanych przez lądolód. Piękne lasy, jeziora i polodowcowe formacje skalne to zdaniem czytelnik „Guardiana” wymarzona sceneria do wycieczek. Sam Ryan spędził noc w uroczym schronisku Samotnia, a potem pomaszerował do Szklarskiej Poręby, gdzie zregenerował siły, kosztując piwa w Browarze Mariental.
Miejsce 8: Piękne tatrzańskie szczyty i jeziora
Nick nie może wyjść z podziwu, jak piękne są polskie Tatry, zwłaszcza okolice Morskiego Oka. Pleca wszystkim wycieczkę nad to jezioro pieszo lub dorożką. Podzielił się także wrażeniami z wycieczki nad Czarny Staw i na Rysy, na które wchodziło mu się ciężko, ale część drogi w dół pokonał szybciej, ślizgając się po połaciach śniegu na własnej kurtce.
Miejsce 7: Rysie i żubry w Białowieskim Parku Narodowym
Philip Letchford bardzo chwali Polaków za to, że zachowali u siebie obszary dziewiczej przyrody. Szczególnie wiele zwierząt – żubry, rysie, łosie, wilki, niedźwiedzie i bobry – można spotkać w Puszczy Białowieskiej, wpisanej na listę światowego dziedzictwa UNESCO. Philip twierdzi, że zobaczenie tutejszej niemal dzikiej natury to prawdziwa przygoda, a cena wstępu – równowartość 3 funtów – to nic wobec czekających atrakcji.