5/12
Osoby poszkodowane przez koronawirusa coraz częściej...
fot. geralt/ Pixabay.com

7. Współpraca z agencją pracy

Osoby poszkodowane przez koronawirusa coraz częściej zwracają się o pomoc do agencji zatrudnienia. Tego typu podmioty nie pobierają od pracowników żadnych opłat za świadczone przez siebie usługi.

Rekruter z agencji zatrudnienia nie tylko może umówić nas na rozmowę o pracę, ale także służy radą, jak przygotować się do rozmowy. Możemy zaczerpnąć u niego informacji, z jakim człowiekiem będziemy mieli do czynienia i na co zwrócić uwagę podczas spotkania.

Niektóre agencje pracy publikują dostępne oferty bezpośrednio na swoich stronach. Często zdarza się, że umowa pracy tymczasowej z czasem przechodzi w pełen etat, już bez pośrednictwa agencji.

6/12
Wielu pracodawców, zwłaszcza większych korporacji, nie...
fot. Agence Olloweb/ Unsplash.com

6. Poszukiwanie na stronie pracodawcy

Wielu pracodawców, zwłaszcza większych korporacji, nie korzysta z serwisów z ogłoszeniami o pracę. Powód jest trywialny. Nie muszą tego robić, ponieważ chętnych do podjęcia zatrudnienia, albo chociażby stażu, nie brakuje.

Warto sporządzić sobie listę firm, w których chcielibyśmy pracować i rozpocząć poszukiwania od odwiedzenia ich stron internetowych.

7/12
Dobrą praktyką jest bezpośredni kontakt z pracodawcą, nawet...
fot. Pxhere.com

5. Kontakt z firmami, które nie prowadzą rekrutacji

Dobrą praktyką jest bezpośredni kontakt z pracodawcą, nawet jeżeli nie prowadzi on rekrutacji na interesujące nas stanowisko. Ofertę można wysłać na mail ogólny, ale znając imię i nazwisko rekrutera oraz maile innych pracowników, często możemy odgadnąć, jaki będzie bezpośredni adres do działu HR.

Jeżeli nasza osoba przypadnie pracodawcy do gustu, może utworzyć stanowisko specjalnie dla nas. W innym przypadku dokumenty aplikacyjne trafią do bazy danych, a za kilka miesięcy rekruter może skontaktować się z nami z konkretną ofertą pracy.

8/12
Dobrą praktyką dla osób, które nie mają zbyt wielu...
fot. Pxhere.com

4. Aktywność na LinkedIn

Dobrą praktyką dla osób, które nie mają zbyt wielu znajomości, jest udzielanie się w branżowych grupach na LinkedIn. Warto dzielić się swoją wiedzą, nawet jeżeli jesteśmy dopiero na początku swojej kariery. Nie zaszkodzi także podlinkować swojego artykułu lub wpisu na blogu.

Przy odrobinie szczęścia rekruter zapamięta naszą osobę i będzie miał punkt odniesienia w trakcie selekcji kandydatów.

Kontynuuj przeglądanie galerii
WsteczDalej

Polecamy

Najpiękniejszy obrazek finału Pucharu Polski. Kibic Pogoni z fanką Wisły pod rękę

Najpiękniejszy obrazek finału Pucharu Polski. Kibic Pogoni z fanką Wisły pod rękę

Dwie oprawy kibiców Pogoni Szczecin na finale Pucharu Polski

Dwie oprawy kibiców Pogoni Szczecin na finale Pucharu Polski

Pierwsza oprawa kibiców Wisły Kraków na finale Pucharu Polski

Pierwsza oprawa kibiców Wisły Kraków na finale Pucharu Polski

Zobacz również

Wisła Kraków zdobyła Puchar Polski! Drużyna z 1 ligi w europejskich pucharach

Wisła Kraków zdobyła Puchar Polski! Drużyna z 1 ligi w europejskich pucharach

Znane osoby na finale Pucharu Polski. Zobacz zdjęcia z loży

Znane osoby na finale Pucharu Polski. Zobacz zdjęcia z loży