Zamek Hohenzollern
To rodowa siedziba Hohenzollernów, królewskiego rodu Prus. Usytuowana na samym czubku wzgórza, robi ogromne wrażenie już z daleka. Choć przypomina średniowieczną twierdzę, obecny zamek jest dość nowy. Zbudowano go w połowie XIX w. na ruinach poprzedniej budowli. W środku przypomina raczej pałac niż ponury kasztel, choć wnętrza utrzymano w stylu neogotyckim.
Zamek Heidelberg
Dawna siedziba książąt Palatynatu to dziś częściowa ruina, a tym samym jeden z nielicznych wspaniałych niemieckich zamków, który nie został odrestaurowany. W XVI w. trafił go piorun, w XVII w. został zdewastowany przez wraże armie. Dziś Heidelberg przedstawia widok nieco smutny, ale spektakularny – jego ściany z piaskowca tworzą ciekawy kontrast z rosnącym wokół lasem. Z bliska możecie podziwiać jego renesansową architekturę i kolekcję rzeźb zdobiących dziedziniec.
Zamek Marksburg
Zamek Marksburg to ewenement – nigdy nie został zdobyty, nawet w walkach w czasie II wojny światowej. Zawdzięcza to położeniu – wnosi się na stromym klifie, ok. 100 m nad Doliną Środkowego Renu. Warto wspiąć się na górę, by zobaczyć wielką salę w stylu romańskim i zamkową kolekcję pancerzy z różnych epok.
Zamek Neuschwanstein
To chyba najbardziej znany niemiecki zamek i być może najpiękniejszy. Na pewno wygląda niemal jak żywcem wyjęty z którejś baśni braci Grimm. Kazał go zbudować lekko szalony król Bawarii Ludwik II Wittelsbach w drugiej połowie XIX w. jako spełnienie swoich dziecięcych marzeń o dawnych rycerskich czasach. Dlatego zamek przypomina średniowieczny, ale w środku jest pełen wygód: zamontowano w nim ogrzewanie, windy, elektryczność, a nawet telefony. Ta urzekająca konstrukcja, położona wśród przepięknych gór, zainspirowała Walta Disneya, który wzorował się na Neuschwansteinie, projektując zamek Śpiącej Królewny.