Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

15-latek w ciągu 2 tygodni włamał się do kilku domów, ukradł samochód i zabił 14 kur

mar
15-letni uciekinier z ośrodka socjoterapeutycznego w ciągu 12 dni popełnił 9 przestępstw i wykroczeń. Włamywał się do domów, kradł samochody i zabijał kury.

12 listopada policjanci z Tomaszowa zostali poinformowani o włamaniu do domu w gminie Lubochnia. Sprawca dostał się do budynku przez okno, rozbił 60 jaj, rozsypał karmę dla zwierząt, a następnie wszedł do kurnika, gdzie zabił 14 kur. Straty oszacowano na 500 zł.

Ponadto okazało się, że właściciel posesji został okradziony też dzień wcześniej. Ktoś włamał się do domku letniskowego w Kierzu, splądrował pozostawione tam rzeczy i ukradł 50 zł.

Prowadzący dochodzenie policjanci z Czerniewic skojarzyli sposób działania złodzieja z 15-latkiem, który działał wcześniej na terenie ich gminy. Nastolatek miał przebywać w Ośrodku Socjoterapii, szybko okazało się jednak, że chłopak uciekł z ośrodka w październiku.

Funkcjonariusze rozpoczęli więc poszukiwania 15-latka. Znaleźli go w domu jego babci. Na widok policjantów chłopak próbował uciec do lasu, szybko jednak został schwytany.

W trakcie dochodzenia wyszło na jaw, że od chwili ucieczki z ośrodka 15-latek popełnił jeszcze 8 innych przestępstw i wykroczeń.

1 października włamał się do domu, z którego ukradł 2 obrączki, złoty pierścionek, odznaczenia państwowe oraz dekoder telewizyjny - straty oszacowane na 3200 zł

10 listopada, wraz z kolegą, ukradł audi. Samochód stał niezabezpieczony na posesji w gminie Lubochnia, a kluczyki były w środku - to znacznie ułatwiło zadanie nastolatkom, którzy pojechali skradzionym samochodem na działki letniskowe w sąsiedniej miejscowości. Tam, wybijając szyby, włamali się do altanki i ukradli dwa lewarki. Tym razem straty wyniosły 200 zł.

15-latkowie próbowali też ukraść stojącego przy działce fiata 126p, nie udało im się jednak uruchomić zepsutego auta. Spłoszeni, wskoczyli do skradzionego audi i zaczęli uciekać. Na swoje nieszczęście wybrali drogę przez pole, gdzie się zakopali. Zabrali więc z samochodu radio i pieszo... wrócili na działki. Próbowali jeszcze włamać się do domku letniskowego i dwóch budynków gospodarczych. Zanim zostali spłoszeni przez okolicznych mieszkańców, zdążyli jeszcze wyrządzić szkody w wysokości 1 tys. zł.

Obaj nastolatkowie usłyszeli zarzuty kradzieży, kradzieży z włamaniem, uszkodzenia mienia i krótkotrwałego użycia pojazdu. Ponadto 15-latek, który uciekł z ośrodka odpowie również za zabicie kur. O dalszym losie 15-latków zdecyduje sąd rodzinny.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki