1/58
Dokładnie 105 lat temu w okolicach Łodzi rozegrała się...
fot. Bitewnik Łódzki 1914

Dokładnie 105 lat temu w okolicach Łodzi rozegrała się największa bitwa na froncie wschodnim I wojny światowej. Walczyły w niej armie rosyjska i niemiecka. Po obu stronach konfliktu walczyli i ginęli Polacy.

CZYTAJ DALEJ NA NASTĘPNYCH SLAJDACH

2/58
Bitwę nazwano Operacją Łódzką. Toczyła się na przełomie...
fot. Bitewnik Łódzki 1914

Bitwę nazwano Operacją Łódzką. Toczyła się na przełomie listopada i grudnia 1914 roku. Walczyło w niej 700 tys. żołnierzy, z których 200 tys. straciło życie. Dlaczego nazwano ją Operacją?

- Po wojskowemu to wygląda w ten sposób, że operacja składa się z kilku lub kilkunastu bitew - wyjaśnia dr Tadeusz Bogalecki, łódzki historyk. - Toczona jest na znacznie większym obszarze niż sama bitwa. Jeżeli chodzi o Bitwę Łódzką to trwała od 18 listopada do 6 grudnia. Wtedy Niemcy zajęli Łódź. Natomiast cała Operacja Łódzka była prowadzona od 11 listopada aż do 16 grudnia 1914 roku. Wtedy Rosjanie zajęli pozycję nad rzeką Rawką i utrzymali się tam do lipca 1915 roku.

Pierwszy blitzkrieg

Cofnijmy się do jesieni 1914 r. Trwa I wojna światowa. Front wschodni liczył 300 km. Rozciągał się od Włocławka po Przedbórz. Historycy są zgodni, że Łódź nie była celem ataku Niemców. Chodziło im głównie o zniszczenie 3 i 9 Armii rosyjskiej. Zadanie to otrzymała 9 Armia niemiecka. Miała okrążyć Rosjan i rozbić. Do jego wykonania wyznaczono grupę generała Scheffera. Latem ten manewr powiódł się pod Tannenbergiem. Niemcy myśleli, że pod Łodzią historia się powtórzy. 2 listopada Niemcy przechwytują nie zaszyfrowany telegram z rosyjskiego sztabu.

3/58
- Wszystkie armie frontu zachodniego i północnego mają się...
fot. Bitewnik Łódzki 1914

- Wszystkie armie frontu zachodniego i północnego mają się przygotować do ataku w kierunku Śląska - czytają w nim. Reagują błyskawicznie. 3 listopada decydują, że przerzucają swoją 9 Armię, którą utworzono we wrześniu na Śląsku, w kierunku Torunia i Inowrocławia. 11 listopada Niemcy uderzają pod Włocławkiem na 1 i 2 Armię rosyjską. Wielu historyków uważa, że był to pierwszy blitzkrieg na wschodzie, czyli błyskawiczne, bo w przeciągu 6 dni, przejście wojsk niemieckich od Włocławka pod Łódź. Z tego dwa dni trwały bezpośrednie walki o Włocławek, a jeden dzień o Kutno.

- Można powiedzieć, że była to jedna z największych operacji manewrowych podczas tej wojny - zapewnia dr Tadeusz Bogalecki. - Brali w niej udział nie tylko Niemcy i Rosjanie, ale także Austriacy. Walczyło 250 tys. Niemców i 362 tys. Rosjan. Jeśli wliczymy w to również zabezpieczającą 2 Armię austriacką, która później wkroczyła do akcji, to po stronie Niemców walczyło nawet 400 tys. ludzi. Przyjmuje się, że w walkach brało udział około 600 tys. żołnierzy. Zginęło 200 tys. Z tego 110 tys. to Rosjanie, a 90 tys. - Niemcy. Taki jest bilans jednej z największych walk manewrowych. Walki toczyły się nie tylko w okolicach Łodzi, ale także od Włocławka aż po linię rzeki Pilicy. Walki o Włocławek trwały dwa dni. Żołnierze rosyjscy i niemieccy walczyli o każdy dom. 15 listopada toczył się zaciekły bój o Kutno. Dwa dni później wojska niemieckie i rosyjskie były już pod Łodzią, w rejonie Zgierza. Starcie to kończy się słynnym wyjściem generała Karla Litzmanna.

4/58
Karl Litzmann urodził się 22 stycznia 1850 roku w Neu...
fot. Bitewnik Łódzki 1914

Karl Litzmann urodził się 22 stycznia 1850 roku w Neu Globsow, 80 km na północ od Berlina, w Brandenburgii. Jego ojciec był m.in. właścicielem huty szkła. W czasie wojny Prus z Francją w latach 1870-1871 Litzmann był wojskowym. Miał stopień fahnenjunkra, czyli kandydata na oficera. Niecałe 15 lat później był już pułkownikiem, a w 1898 roku został generałem. Później popadł w konflikt z cesarzem, który dotyczył reformy kształcenia sztabu generalnego i przeniesiono go w stan spoczynku. Po wybuchu I wojny światowej, w październiku 1914 roku przywrócono go do służby. Został dowódcą 3. Gwardyjskiej Dywizji Piechoty. Podczas Operacji Łódzkiej dowodził oddziałami wchodzącymi w skład tzw. grupy generała Reinharda von Scheffera, zwaną korpusem Scheffera. Wydzielono ją z 9 Armii generała Augusta Macke-nsena. Korpus liczył około 60 tys. ludzi. Gdy doszedł pod Łódź miał uderzyć w kierunku Brzezin. Pod Kurowicami skręcić na Rzgów i połączyć się uderzającą ze wschodu armią generała Rudolfa von Frommela. Do chwili podejścia pod Rzgów wszystko przebiegało po myśli Niemców. Tam jednak plan się załamał. Niemcy mieli okrążyć Rosjan, a to korpus Scheffera został okrążony. Do starć doszło w rejonie Gadki Starej. Rosjanie stali na wzgórzu, Niemcy w dole. - Rosjanie mieli ich jak na widelcu - wyjaśniali historycy.

Kontynuuj przeglądanie galerii
Dalej

Polecamy

Kiedy przyjadą do Łodzi? Harlem Globetrotters rusza w trasę po Polsce

Kiedy przyjadą do Łodzi? Harlem Globetrotters rusza w trasę po Polsce

Wkrótce rozpoczną się XXVII Łódzkie Spotkania Baletowe w Teatrze Wielkim

Wkrótce rozpoczną się XXVII Łódzkie Spotkania Baletowe w Teatrze Wielkim

Barwna, żywa, teatralna bajka o najtrudniejszym z tematów w Teatrze im. S. Jaracza

Barwna, żywa, teatralna bajka o najtrudniejszym z tematów w Teatrze im. S. Jaracza

Zobacz również

DOZ Maraton Łódź już za tydzień. Będzie gorący doping

DOZ Maraton Łódź już za tydzień. Będzie gorący doping

Wkrótce rozpoczną się XXVII Łódzkie Spotkania Baletowe w Teatrze Wielkim

Wkrótce rozpoczną się XXVII Łódzkie Spotkania Baletowe w Teatrze Wielkim