Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

20-latka ma guza, a łódzki szpital nie chciał jej przyjąć na odział

Agnieszka Jasińska
Polskapresse/archiwum
Guz trzustki. Taką diagnozę postawili lekarze po przeprowadzeniu dokładnych badań u 20-letniej Marty. A jeszcze miesiąc temu szpital im. Biegańskiego w Łodzi nie chciał jej przyjąć na oddział. Lekarze twierdzili, że nie było wskazań medycznych, żeby zostawić ją w szpitalu.

Dziewczyna czekała 12 godzin na przyjęcie na oddział. Przyjął ją dopiero szpital im. WAM w Łodzi. - Na 4 września mam umówioną operację. Wszyscy lekarze podkreślają, że gdybym czekała z tym jeszcze kilka miesięcy guz mógłby być wtedy złośliwy - mówi Marta.

O sprawie napisaliśmy w połowie czerwca. Marta ledwo trzymała się na nogach, gdy poszła do lekarza. Miała mroczki przed oczami, gorączkę i biegunkę.

CZYTAJ WIĘCEJ O SPRAWIE: Studentka cały dzień czekała na przyjęcie do szpitala

Zapisz się do newslettera

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki