Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

21-latek zginął postrzelony na parkingu pod Łęczycą

mar
21-letni mężczyzna został śmiertelnie postrzelony na leśnym parkingu w gminie Grabów w powiecie łęczyckim. Do postrzelenia doszło w niedzielę (3 sierpnia) po godz. 21. O postrzelenie podejrzewany jest 60-letni myśliwy.

Ze wstępnych ustaleń wynika, że w niedzielę wieczorem 21-letni mieszkaniec powiatu łęczyckiego wraz z trzema kolegami przebywał na parkingu leśnym na terenie gminy Grabów. Ok. godz. 21 wszyscy postanowili wrócić do domu. Wsiedli do samochodu i w momencie gdy ruszyli usłyszeli huk, po którym siedzący na tylnej kanapie 21-latek zaczął tracić przytomność.

Huk okazał się wystrzałem z broni palnej. Pocisk przestrzelił klapę bagażnika, oparcie tylnej kanapy i trafił siedzącego z tyłu mężczyznę. Kula przeszyła 21-latka na wylot, przechodząc przez klatkę piersiową w okolicy serca, po czym przebiła zagłówek przedniego fotela i lekko zraniła w szyję mężczyznę siedzącego z przodu.

Kierowca natychmiast odwiózł postrzelonego mężczyznę do domu. 21-latek już w drodze zaczął tracić oddech. Po dowiezieniu na miejsce podjęto akcję reanimacyjną. Niestety, mężczyzny nie udało się uratować. Przybyły na miejsce lekarz pogotowia stwierdził zgon.

- W rejonie gdzie doszło do zdarzenia, często odbywały się polowania. W pobliżu znajdowały się myśliwskie ambony - informuje Krzysztof Kopania z Prokuratury Okręgowej w Łodzi. - Jak ustaliła policja, krytycznego wieczora w rejonie tym polował na dzika tylko jeden myśliwy.

60-letni myśliwy został zatrzymany o godz. 3:30 w swoim mieszkaniu. Mężczyzna przekazał funkcjonariuszom łuskę naboju, z którego najprawdopodobniej postrzelony został 21-latek i przyznał, że w pobliżu miejsca zdarzenia doszło do oddania przez niego niekontrolowanego strzału.

Policja zabezpieczyła zabezpieczyła ślady kryminalistyczne w samochodzie oraz broń myśliwego, z której prawdopodobnie padł śmiertelny strzał. Przesłuchano świadków. Przeprowadzona ma też zostać sądowo-lekarska sekcja zwłok 21-latka.

60-latek podejrzewany jest o nieumyślne spowodowanie śmierci. We wtorek ma zostać przesłuchany w prokuraturze. Wtedy też zapadną ostateczne decyzje co do zarzutów. Za nieumyślne zabójstwo może mu grozić kara od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki