Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

25 tysięcy euro dla łódzkiej tłumaczki Sławy Lisieckiej

Łukasz Kaczyński
Sława Lisiecka przyjmuje gratulacje. W środku dr Fritz Behrens, prezydent Fundacji Sztuki Nadrenii-Westfalii
Sława Lisiecka przyjmuje gratulacje. W środku dr Fritz Behrens, prezydent Fundacji Sztuki Nadrenii-Westfalii Bartosz Zaczykiewicz
Sława Lisiecka, pochodząca z Łodzi wybitna tłumaczka literatury niemieckojęzycznej, odebrała w nadreńskim mieście Straelen nagrodę translatorską Übersetzerpreis der Kunststiftung 2012 za "dzieło życia".

Ta prestiżowe wyróżnienie należy do najhojniej dotowanych nagród literackich w niemieckim kręgu językowym i przyznawane jest we współpracy z Fundacją Sztuki w Düsseldorfie. Jego wartość to 25 tys. euro.

Przekłady równe oryginałom

Ogromne znaczenie dorobku Sławy Lisieckiej, której wszystkie dokonania "cechuje nieomylny słuch filologiczny, z jakim oddaje ona w nich językowe niuanse i artyzm stylistycznych środków wyrazu przekładanych autorów", podkreśliła podczas uroczystości wręczenia nagrody Esther Kinsky - przemawiająca w imieniu jury znakomita tłumaczka literatury polskiej na niemiecki.

Zdaniem jury na szczególne wyróżnienie w dorobku Lisieckiej zasługują tłumaczenia utworów austriackiego pisarza Thomasa Bernharda. "Przyswajając polszczyźnie twórczość tego autora - podkreśla jury - tłumaczka po mistrzowsku oddaje osobliwości jego stylu, ofiarując polskim czytelnikom przekłady pod względem artystycznym równorzędne oryginałom".

Tacy tłumacze tylko w Łodzi

W swojej laudacji profesor Andreas Lawaty z Nordost-Institut w Lüneburgu zapytywał: "Skąd u Lisieckiej ta bezmierna gotowość do chłonięcia tego, co obce i niepozostawiania tego obcym? Mam na to tylko jedno wyjaśnienie, z lekka metafizyczne: Musi tu w grę wchodzić genius loci. Wielokulturowa tradycja miasta Łodzi wydała już niemieckiego tłumacza Karla Dedeciusa. Dlaczego w kolejnym pokoleniu nie miałaby wydać polskiej tłumaczki Sławy Lisieckiej? I jest naturalne, że to właśnie Sława Lisiecka przetłumaczyła na polski wspomnienia Dedeciusa "Europejczyk z Łodzi". Karl Dedecius cieszy się bardzo z wyróżnienia, które otrzymuje jego krajanka - dodał Lawaty - i najserdeczniej gratuluje jej tego sukcesu. Wczoraj z nim o tym rozmawiałem."

Nagrody dla młodych pokoleń

W Straelen wręczono również wyróżnienia promocyjne (po 2,5 tys. euro) polskim tłumaczkom młodszej generacji - Elżbiecie Kalinowskiej i Katarzynie Leszczyńskiej. W uroczystości wzięli udział przedstawiciele rządu kraju związkowego Nadrenia-Westfalia z sekretarzem stanu profesorem Klausem Schäferem na czele, reprezentanci środowisk kulturalnych i literackich m.in. z Niemiec, Holandii, Bułgarii, Słowenii, Gruzji i Polski, w tym kierownictwo Instytutu Polskiego w Düsseldorfie i grupa poetów i tłumaczy takich jak Julia Fiedorczuk, Jerzy Koch, Adam Wiedemann i Dariusz Sośnicki.

Zapisz się do newslettera

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki