Aż żal, że kancelaria prezydenta nie jest wyłożona płytkami ceramicznymi - powiedział Olgierd Dziekoński, minister w kancelarii Bronisława Komorowskiemu, wręczając pamiątkowy obrazek podpisany przez głowę państwa Andrzejowi Wodzyńskiemu, prezesowi Grupy Tubądzin.
Andrzej Wodzyński wspominał najważniejsze wydarzenia z historii firmy, pokazywał archiwalne zdjęcie z 1983 roku, przedstawiające szklarnię, w której wraz ze wspólnikiem Zygmuntem Kazimierskim zaczynali produkcję.
Rok 1988 to kolejna ważna data w historii - firmy, wtedy otwarto pierwszą prawdziwą fabrykę. Dalej prezes Wodzyński wspominał, jak w 1990 roku udało mu się obejść znaną NRD-owską "firmę", Stasi, kupując od Niemców maszyny. Rok 1993 przyniósł 2,5 miliona dolarów kredytu z Banku Światowego. W roku 2000 firma otworzyła wielką fabrykę pod Ozorkowem. W 2008 roku przejęła znanego niemieckiego producenta płytek - firmę Korzilius.
W uroczystej gali wzięło udział wielu znanych gości, w tym wicemarszałek Sejmu Cezary Grabarczyk i eurodeputowany SLD Wojciech Olejniczak, byli też wojewoda Jolanta Chełmińska, marszałek Witold Stępień oraz duszpasterz głuchoniemych - ks. Piotr Turek.
Gali w Akademii Sztuk Pięknych towarzyszył pokaz mody znanego projektanta, Macieja Zienia.
Kto musi dopłacić do podatków?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?