Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

30-latek z gminy Rusiec ukradł auto ojca. Może za to pójść na 10 lat do więzienia

Redakcja
Archiwum Polska Press/Zdjęcie ilustracyjne
Nawet do 10 lat pozbawienia wolności grozi 30-letniemu mieszkańcowi gminy Rusiec, który najpierw ukradł kluczyki do auta swojego ojca, a potem bez pytania odjechał autem w siną dal. Mężczyźnie postawiono zarzut kradzieży z włamaniem.

Według ustaleń policjantów 30-latek z gminy Rusiec najpierw ukradł ojcu kluczyki od zaparkowanego w garażu opla, po czym odjechał samochodem w nieznane.

Poszkodowany zawiadomił policję o kradzieży, wartość auta wycenił na ok. 1 tys. zł.

Gdy funkcjonariusze na miejscu przyjmowali zawiadomienie o przestępstwie, 30-letni syn wjechał oplem ojca na podwórko. Policjanci zatrzymali mężczyznę. Usłyszał zarzut kradzieży z włamaniem. Grozić mu teraz może nawet do 10 lat pozbawienia wolności.

Zobacz też: Złodzieje kradną toyotę chcą i próbują ukraść mercedesa w Zielonej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki