– 356 główek kapusty symbolizuje puste łby posłów, którzy bezmyślnie poparli ustawę, którą Jarosław Kaczyński rozgrywa swoją grę polityczną – mówił do zgromadzonych Michał Kołodziejczak.
– Pusty łeb kapusty symbolizuje brak konsultacji społecznych, pusty łeb kapusty nie przewiduje konsekwencji, za którymi ci posłowie głosują. To jest pusty łeb, który bierze udział w grze politycznej Jarosława Kaczyńskiego, który walczy dzisiaj ze Zbigniewem Ziobrą i do tego wszystkiego użył swojej partyjnej maszyny, ale także opozycyjnej, [posłów] którzy poszli jak ciemny lud – mówił lider Agrounii.
Właśnie 356 posłów (176 z klubu PiS, 128 z KO, 48 z Lewicy, 2 z PSL-Kukiz i 2 niezrzeszonych) było za nowelizacją ustawy, która m.in. zakazuje hodowli zwierząt futerkowych i ogranicza prawo do uboju rytualnego. Rolnicy obawiają się, że utracą dochody i dlatego protestowali w środę i zapowiadają kolejne demonstracje.
W środę (23 września 2020) znowelizowaną przez Sejm ustawą o ochronie zwierząt zajęła się senacka Komisja Ustawodawcza. Jej posiedzenie przybrało formę konsultacji społecznych. Zaproszono przedstawicieli organizacji zajmujących się ochroną zwierząt, skupiających przedsiębiorców, pracodawców i rolników. Udział w obradach zapowiadał także lider Agrounii.
Sejm przyjął ustawę o ochronie zwierząt w nocy z czwartku na piątek (17/18 września 2020). Głosowanie nad nią doprowadziło do kryzysu w koalicji rządowej. Z 229 obecnych na sali obrad posłów klubu parlamentarnego PiS przeciwko ustawie, czyli wbrew woli prezesa Jarosława Kaczyńskiego, zagłosowało 38 posłów, w tym wszyscy z Solidarnej Polski. Przeciw było też dwóch posłów Porozumienia Jarosława Gowina, a 15 wstrzymało się od głosu.
Zaskoczeni takim obrotem spraw politycy PiS zaczęli mówić, że koalicja Zjednoczonej Prawicy (PiS, Solidarnej Polski i Porozumienia) już nie istnieje, że możliwy jest rząd mniejszościowy, a nawet przedterminowe wybory.
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?