Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

38-latka ze Zgierza oskarżona o to, że zawinęła w folię i zakopała swoją dopiero co urodzoną córeczkę. Kobiecie grozi dożywocie

Liliana Bogusiak-Jóźwiak
Liliana Bogusiak-Jóźwiak
Oskarżona była poddana obserwacji sądowo – psychiatrycznej. Biegli stwierdzili, że była poczytalna.
Oskarżona była poddana obserwacji sądowo – psychiatrycznej. Biegli stwierdzili, że była poczytalna. zdjęcie ilustracyjne
Kobieta ukrywała ciążę, nie korzystała z opieki medycznej. Gdy zaczęła odczuwać silne bóle porodowe, poszła do łazienki, gdzie urodziła córkę.

Dziewczynka dawała oznaki życia, było wyczuwalne jej tętno. Następnie kobieta poszła do kuchni, odcięła pępowinę, po czym umieściła dziecko w foliowej torbie na odpady. Poszła do lasu, nieopodal domu, gdzie wykopała szpadlem niewielki dołek w ziemi. Włożyła do niego worek z ciałem, przysypując go ziemią. Wróciła do domu i posprzątała kuchnię i łazienkę.

Od listopada 2017 roku pozostawała w związku z mężczyzną. Gdy w czerwcu 2018 roku dowiedziała się, że jest w ciąży, zaczęła unikać swojego partnera, nie odbierała od niego telefonów, ani nie odpowiadała na wiadomości. Nie poinformowała mężczyzny, że spodziewa się dziecka. Oskarżona konsekwentnie ukrywała swoją ciąże, nie korzystała z opieki medycznej. W dniu porodu przebywała w domu. Rodzicom powiedziała, że źle się czuje.

Sprawa wyszła na jaw całkowicie przypadkowo. 10 kwietnia 2019 roku kobieta była przesłuchiwana przez zgierskich policjantów w sprawie nabywania środków poronnych. Nie potrafiła logicznie wytłumaczyć czy je nabyła i co z nimi zrobiła, co z ciążą itp. W efekcie policjanci podjęli decyzję o przewiezieniu jej do zgierskiego szpitala. Tam przeprowadzono badanie. Po nim okazało się, że 38 - latka niedawno rodziła.

- Wyniki sekcji zwłok dziecka i badania potwierdziły, że dziecko urodziło się żywe, oddychało po urodzeniu i było zdolne do życia pozałonowego bez stosowania czynności ratujących lub podtrzymujących życie - informował Krzysztof Kopania, rzecznik łódzkiej prokuratury okręgowej.

38-latka początkowo przyznała się do popełnienia zarzucanej jej zbrodni. Podczas kolejnego przesłuchania nie przyznała się do zabójstwa. Twierdziła, że w dniu porodu znajdowała się pod wpływem silnych emocji i nie była świadoma swoich poczynań.

Oskarżona była poddana obserwacji sądowo – psychiatrycznej. Biegli stwierdzili, że była poczytalna.

od 7 lat
Wideo

Wyniki II tury wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: 38-latka ze Zgierza oskarżona o to, że zawinęła w folię i zakopała swoją dopiero co urodzoną córeczkę. Kobiecie grozi dożywocie - Express Ilustrowany

Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki