- Końcówka meczu była szalona - opowiada trener Ceramiki Marcin Niemiec. - ŁKS zdobył gola w ostatniej minucie. Rozegraliśmy piłkę od środka. Potem jeden z łodzian sfaulował mojego zawodnika przed polem karnym. A więc rzut wolny. Na pole karne ŁKS poszli wszyscy moi piłkarze łącznie z bramkarzem Mateuszem Awdziewiczem. I to był strzał w dziesiątkę. Bo gracze ŁKS wybili piłkę niecelnie, wprost pod nogi naszego bramkarza. Ten strzałem z około pięciu metrów zdobył gola.
Trener Ceramiki, oprócz Mateusza Awdziewicza, wyróżnił Bartłomieja Ruska i Dawida Wojtaszczyka. Szkoleniowiec ŁKS uznał, że na wyróżnienie zasłużyli Jakub Olejniczak, Hubert Kubicki oraz Damian Nowacki.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?