1/8
"Meg"...
fot. Warner Bros.

"Meg"

Czterdzieści pięć lat temu, 20 czerwca 1975 roku, odbyła się światowa premiera głośnego filmu „Jaws”, czyli „Szczęki”. Opowieści o rekinie, który z reżysera produkcji, Stevena Spielberga, uczynił rekina show businessu. I przyczynił się do naszego nieopanowanego strachu przed morderczymi zwierzakami...

Delikatny plusk wody i ten na początku pojedynczy niski ton: „tuuum”. Po chwili drugi i coraz szybciej: „tum, tum, tum, tum”. Musi się coś stać. I stało się. Pomysł (na podstawie książki Petera Benchleya) i perfekcyjna reżyseria Stevena Spielberga oraz niezapomniany temat muzyczny Johna Williamsa wyniosły żarłacza białego - w filmie zwanego rekinem ludojadem - do grona najbardziej znanych i najbardziej przerażających potworów kina. Zła legenda za tą olbrzymią drapieżną rybą ciągnie się niezmordowanie do dzisiaj. I wskazuje na siłę wielkiego ekranu w kreowaniu wizerunku znacznie silniejszą niż rzeczywiste ataki.

CZYTAJ WIĘCEJ >>>>


2/8
Tippi Hedren w filmie „Ptaki” Alfreda Hitchcocka. Posępnym...
fot. Alfred J. Hitchcock Productions, universal pictures

Tippi Hedren w filmie „Ptaki” Alfreda Hitchcocka. Posępnym mewom na wszelki wypadek nie ufamy do dzisiaj


Film stał się wielkim przebojem i był pierwszą produkcją w historii kinematografii, która przyniosła ponad sto milionów dolarów zysku. Uznawany jest też za dzieło, które wprowadziło kino w erę tzw. blockbusterów. Steven Spielberg od początku mocno wierzył w swój projekt i na planie walczył o jak największy realizm. Dość powiedzieć, że liczbę zaplanowanych dni zdjęciowych wydłużył z pięćdziesięciu pięciu do aż 159, a sekwencję tonięcia szeryfa Martina Brody’ego (w tę rolę wcielił się Roy Scheider) kręcono ponoć 75 razy. Sam rekin wykorzystany w filmie był oczywiście mechaniczną konstrukcją z poliuretanu (która często się psuła) - miał siedem metrów długości i był poruszany hydraulicznie (na potrzeby realizacji zdjęć powstały w sumie trzy modele). Ruchem potwora z podwodnej platformy kierowało trzynastu płetwonurków. Na planie doszło też do wypadku, który wykorzystano w filmie. Kiedy realizowano scenę zatonięcia kutra „Orca”, sztuczny rekin wybił w nim spory otwór i łódź naprawdę zaczęła tonąć. Ekipa znajdująca się na kutrze porzuciła kamerę i uciekła, inna zaś kręciła zdjęcia z drugiej łodzi. Po wyłowieniu sprzętu okazało się, że taśma filmowa nie ucierpiała. Może dlatego ujęcia wykorzystane w filmie sprawiają wrażenie tak realistycznych. Spielberg wspominał też, że gdy na pierwszych pokazach projekcja filmu docierała do sceny z pojawiającą się w dziurze łodzi odgryzioną głową, publiczność krzyczała.

CZYTAJ DALEJ >>>>

3/8
Olivia de Havilland jako Maureen Schuster w „Roju”. Efekty...
fot. Warner Bros.

Olivia de Havilland jako Maureen Schuster w „Roju”. Efekty specjalne w tym filmie to wykorzystanie do roli pszczół... pszczół

Oryginalne „Szczęki” miały trzy kontynuacje, z każdą częścią gorszą (zakpiono zresztą z tego w „Powrocie do przyszłości II” - główny bohater Marty przechodzi obok kina, w którym grają „Szczęki 19”). Ostatnią odsłoną serii był kuriozalny film „Szczęki: Zemsta” w reż. Josepha Sergenta z 1987 roku, z Michaelem Caine’em w roli głównej. Legenda głosi, że aktor był na planie tak pijany, iż nawet nie zauważył, że gra w kontynuacji słynnego hitu... A teraz mówi się, że w przyszłym roku odbędzie się premiera musicalu „Bruce” (takie imię nosił prawnik Spielberga i tak nazywano sztucznego rekina na planie), opowiadającego historię powstawania legendarnego filmu.

Niestety, „Szczęki” dowiodły również, że wielu z nas ma kłopoty z odróżnianiem rzeczywistości od ekranowej fikcji. Po sukcesie produkcji rozpoczęła się światowa nagonka na rekina i znacznie wzmożono polowania na te zwierzęta. Dziś żarłacz biały jest wpisany na listę gatunków zagrożonych, prowadzoną przez Międzynarodową Unię Ochrony Przyrody i Zasobów Przyrody.

>>>>


4/8
"Orka - wieloryb zabójca"...
fot. Dino de Laurentiis Cinematografica/Famous Films

"Orka - wieloryb zabójca"

Dwanaście lat przed Spielbergiem światy ludzi i zwierząt „skonfliktował” w umysłach milionów widzów Sir Alfred Joseph Hitchcock swoimi genialnymi „Ptakami”. Agresywne skrzydlate stworzenia, atakujące mieszkańców spokojnego nadmorskiego miasteczka, wywołały wśród widzów panikę i niezwykle silne emocje. Do tego stopnia, że do dzisiaj wielu „mieszczuchów” uważa mewę za przerażający i niebezpieczny gatunek. Atmosferę umiejętnie podgrzewał sam Hitchcock. By móc popastwić się nad kinomanami, najpierw pastwił się nad grającą główną rolę Tippi Hedren, z którą scenę ataku ptaków na strychu reżyser kręcił tydzień, ponoć każąc rzucać w aktorkę żywymi ptakami, a kilka z nich przyczepić do jej ubrania. Podczas brytyjskiej premiery filmu, która odbywała się na placu Leicester w Odeon, z ukrytych w okolicznych drzewach głośników puszczano skrzeki i piski ptactwa. A w zwiastunie filmu Hitchcock ironizował, że ptaki powinny być nam wdzięczne m.in. za kapelusze z piórami, dania z drobiu, pozłacane klatki. Dziś chyba nie do pomyślenia...

Kolejnym filmem, który znacząco uprzedził nas do zwierząt był klasyczny dziś „Rój” Irwina Allena z 1978 roku (ze wspaniałą obsadą, m.in. Michael Caine, Richard Chamberlain, Henry Fonda, Olivia de Havilland, Richard Widmark, Katharine Ross). Śmiercionośne pszczoły terroryzują Stany Zjednoczone, niegroźna im jest nawet cała armia. Co więcej, w ramach „efektów specjalnych” do roli pszczół zatrudniono... pszczoły. Sceny z ludźmi oblepionymi owadami robiły więc kolosalne wrażenie. Nic dziwnego, że małe bzyczące insekty, które znajdują się w pobliżu wywołują raczej nasze mordercze instynkty i często nawet nie pomaga świadomość, że to producentki doskonałego miodu.

>>>>


Kontynuuj przeglądanie galerii
Dalej

Polecamy

Kupujemy więcej zmywarek, mniej telewizorów. Co najchętniej kupują Polacy do domu?

Kupujemy więcej zmywarek, mniej telewizorów. Co najchętniej kupują Polacy do domu?

Zespół Dave Matthews Band zagrał w Polsce znakomity koncert. Zobacz zdjęcia

Zespół Dave Matthews Band zagrał w Polsce znakomity koncert. Zobacz zdjęcia

Koszykówka. Marcin Gortat Camp w Łodzi. Kto poleci do USA na mecz NBA? Zdjęcia

Koszykówka. Marcin Gortat Camp w Łodzi. Kto poleci do USA na mecz NBA? Zdjęcia

Zobacz również

Zespół Dave Matthews Band zagrał w Polsce znakomity koncert. Zobacz zdjęcia

Zespół Dave Matthews Band zagrał w Polsce znakomity koncert. Zobacz zdjęcia

Kibic ŁKS 7-letni Jan Wojciechowski zbudował z klocków miniaturę koszulki Kaya Tejana

Kibic ŁKS 7-letni Jan Wojciechowski zbudował z klocków miniaturę koszulki Kaya Tejana