- Kiedyś kursowała na Teofilów, a teraz kończy bieg nadworcu Łódź-Żabieniec, czyli na początku wielkiego osiedla. Marna częstotliwość piątki powoduje, że przesiadki są bardzo kłopotliwe. Traci się bardzo dużo czasu, żeby dostać się do dalszej części Teofilowa - podkreśla pani Agata, pasażerka tramwaju linii nr 5.
Nasza Czytelniczka podkreśla, że jeżeli miasto chce szukać oszczędności kosztem pasażerów MPK, to powinno zmienić trasy autobusów linii nr 81 i 87 kursujących po Bałutach.
- Od lat ich trasy są niemal identyczne. Warto byłoby zaoszczędzić i zrobić coś z tym bublem - zaznacza pani Agata.
Rzeczniczka Zarządu Dróg i Transportu zapewnia, że skrócenie trasy linii nr 5 to nie efekt oszczędności.
- Wynika to ze zbyt niskiej przepustowości pętli Szczecińska, która nie pomieści trzech linii. Obecnie zawracają tam tramwaje linii nr 2 i 13 - wyjaśnia Agnieszka Lubiatowska. - Jednocześnie koncepcja przedłużenia trasy piątki do pętli Chochoła nie znajduje uzasadnienia w występującym popycie na przewozy - dodaje rzeczniczka.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?