Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

5. Narodowe Czytanie "Quo vadis". Czytelnictwo w Polsce znów spadło

Łukasz Kaczyński
Łukasz Kaczyński
5. Narodowe Czytanie. W tle spadek czytelnictwa: czytamy coraz mniej i nawet nie wstydzimy się tego. Mniej niż w Polsce czytają tylko w Grecji, Rumunii i Portugalii. Co zrobić, by przywrócić książce rangę?

Podczas sobotniej akcji Narodowe Czytanie w około tysiącu miejscowości Polacy pochylą się nad „Quo vadis” Henryka Sienkiewicza. Czy taka okazjonalna akcja, nawet mająca za patrona prezydenta RP, może zmienić niepokojącą tendencję spadku czytelnictwa?

Dane z badania, które zleciła Biblioteka Narodowa (patrz grafika) nie zostawiają złudzeń. Jeszcze dekadę temu czytało 60 proc. populacji, dziś 63 proc. nie miało książki w ręku, a 14 proc. jest poza kulturą pisma (nie czytało ani jednego czasopisma, książki, tekstu dłuższego niż trzy strony, informacji w internecie). Spada odsetek tych, co czytali, a teraz robią to rzadziej (25 proc.), a rośnie liczba „zmuszanych” do czytania tylko w szkole i na studiach (57 proc.). Gorzej, że Polacy nie wstydzą się, że mało czytają. A jeśli czytają, to głównie romanse, sensacje i fantastykę. Pożyczają je od znajomych lub kupują.

Moda na czytanie musi być taka, jak moda na gotowanie [WYWIAD] [Edytuj] [Waga: 0]

Tymczasem dane wywiadowni Bisnode Polska mówią, że zostało tylko około 5 tys. księgarni. Co roku ginie ich 200-300. Dobija je m.in. VAT podniesiony w 2011 roku z zera do 5 proc. To kilkanaście tysięcy złotych rocznie. Część z nich szuka ratunku sprzedając artykuły papiernicze. Jeśli nic się nie zmieni, za 20 lat zamknie się ostatnia.

- A w Europie trwa renesans książki. Spadek czytelnictwa zatrzymał się i wynosi 0,2 proc. - mówi Piotr Trybuchowski z mającej tradycje łódzkiej Księgarni „Ossolineum”. - U nas zaczęto traktować książkę jak produkt, nie jak artefakt kultury. Wydawcy wiedzą, co się sprzedaje, w takie tytuły inwestują i je promują. To musi się zmienić. Potrzeba autorytetu. Pamiętam wielkie spotkanie z pisarzami, gdy oblegany był tylko jeden stolik: Ryszarda Kapuścińskiego.

Dziś rynek się zmienia i tłumy są, ale przy stolikach z autorami kryminałów. - Rangę książce przywróci tylko mądra polityka kulturalna - mówi Przemysław Owczarek, poeta, antropolog kultury, dyrektor Domu Literatury w Łodzi. - Docenienie książki wiąże się z docenieniem roli pisarza. Ludzie pióra powinni uczestniczyć w debatach publicznych, w TV, jak we Francji.

Czytelnictwo w Polsce. Coraz chętniej sięgamy po książki

Trzeba też ograniczać złe praktyki, np. złe obchodzenie się z książką w marketach. Z kolei duże sieci naciskają na wydawców i oferują upusty - nawet w dniu premiery. Księgarnie walczą, sprzedając niemal bez marży. Polska Izba Książki od lat apeluje o promocję czytelnictwa i lobbuje za ustawą o jednolitej cenie książki (miałaby być stała przez rok). - Ustawa ma też chronić ich budżety, bo dziś często nie mają wpływu na cenę tytułów. Wtedy mogliby wydawać trudne tytuły - mówi Trybuchowski. - Konkurowanie ceną zastąpiłaby konkurencja jakością obsługi i bogactwem asortymentu.

Ustawa miała być głosowana na ostatnich obradach rządu PO, przesunięto ją na pierwsze rządu PiS. Sprawa przycichła. Księgarze dostają sygnały, że jest wola jej uchwalenia - musi tylko przepuścić ustawy opracowane przez PiS. Tymczasem z danych Eurostatu wynika, że Polska jest w ogonie czytających państw Unii Europejskiej. Mniej czytają w Grecji, Rumunii i Portugalii. Trudno się tym pocieszać.

Pierwsza dama: Narodowe Czytanie to wspaniała inicjatywa poprzedniego prezydenta, którą należy kontynuować

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: 5. Narodowe Czytanie "Quo vadis". Czytelnictwo w Polsce znów spadło - Dziennik Łódzki

Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki