Stało się to trzynaście miesięcy po tym, gdy pierwszego w historii przeszczepu serca dokonał w Kapsztadzie prof.Christiaan Barnard. Łódzki przeszczep był nie tylko pierwszym w Polsce, ale na pewnym jednym ze stu pierwszych wykonanych na świecie, pierwszym w Europie Wschodniej. Niestety 32-letni rolnik z pod Łodzi nie przeżył. Dziś wiadomo, że nie miał żadnych szans. Przede wszystkim ten pacjent nie nadawał się do takiego zabiegu. Teraz zakwalifikowano by go najwyżej do jednoczesnego przeszczepu płuca i serca. Serce, które dostał było za słabe, by tłoczyć krew do płuc. Miał on zaawansowaną chorobę płuc, która wynikała z niewydolności serca. Doszła do nadciśnienia płucnego i zmarł. Poza tym nie znana była wtedy sprawa ochrony immunologicznej. Nie tylko w Polsce. Nic więc dziwnego, że na przeszczep serca decydowało się niewiele ośrodków na świecie. Przełom w dziedzinie transplantologii nastąpił dopiero w latach osiemdziesiątych, gdy wynaleziono cyklosporyny, lek zapobiegającego odrzutowi przeszczepu. Wcześniej stosowano tylko środki sterydowe, które miały objawy uboczne, upośledzały odporność pacjenta. Zwykle pacjenci po przeszczepie serca umierali z powodu infekcji płucnej. 62 -letni pacjent, któremu 28 lat temu serce przeszczepił prof. Zbigniew Religa przeszczepił zmarł po dwóch miesiącach z powodu sepsy.
Ale zanim prof. Jan Moll przeszczepił serce to w 1963 roku wszczepił pierwszą w Polsce sztuczną zastawkę aortalną. W 1970 roku przeszczepił pierwsze by-pasy, czyli pomosty aortalno-wieńcowe, ddokonał koronografii. Profesor Jan Moll należał do najlepszych kardiochirurgów nie tylko w Polsce. Był kierownikiem II Kliniki Chirurgicznej Akademii Medycznej w Łodzi w Szpitalu Klinicznym im. dr. S. Sterlinga, potem szefem Instytutu Kardiologii.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?