Ranni w wypadku vw busa na autostradzie A2 rozwiezieni zostali do różnych szpitali w okolicy. Życiu poszkodowanych nie zagrażało niebezpieczeństwo. Do wypadku doszło między węzłami Wartkowice i Dąbie w powiecie poddębickim.
Najprawdopodobniej bus przewrócił się i dachował.
W nocy, po wypadku i w czasie akcji ratowniczej na autostradzie były poważne utrudnienia w ruchu w kierunku Poznania. Na miejscu, poza ratownikami pogotowia i policją pracowało 8 zastępów straży pożarnej. Rano utrudnienia były dużo mniejsze, przed 7:00 zajęty był już tylko pas awaryjny autostrady.
26-letni kierowca. jechał z Łodzi do Poznania. Nie wiadomo, dlaczego zjechał nagle na pobocze, wjechał na skarpę i dachował. W busie było, poza kierowcą, 5 pasażerów w wieku od 26 do 39 lat. Wszyscy zostali niegroźnie ranni, doznali obrażeń w postaci złamań, zwichnięć oraz ogólnych potłuczeń. Trafili do szpitali w Łodzi, Zgierzu i Poddębicach.
Kierowca był trzeźwy. W czwartek od rana policja wyjaśniała okoliczności wypadku.
(Na podstawie informacji prasowej policji - asp. Elżbieta Tomczak)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?