Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

6. rocznica śmierci Marka Rosiaka. Politycy i sympatycy PiS uczcili pamięć zamordowanego [ZDJĘCIA]

Marcin Darda
Marcin Darda
6. rocznica śmierci Marka Rosiaka, urzędnika PiS zamordowanego w biurze partii w Łodzi
6. rocznica śmierci Marka Rosiaka, urzędnika PiS zamordowanego w biurze partii w Łodzi Krzysztof Szymczak
W szóstą rocznicę śmierci Marka Rosiaka pod dawną siedzibą PiS przy pasażu Schillera zebrali się politycy i sympatycy partii by uczcić jego pamięć.

Rosiaka zamordował Ryszard Cyba, częstochowianin, a motyw miał czysto polityczny.

Podczas śledztwa wyjaśniał, że chciał zabić Jarosława Kaczyńskiego lub kogoś z PiS. Wieńce pod tablicą pamięci Rosiaka złożył wicepremier Piotr Gliński, Jerzy Kropiwnicki, NSZZ Solidarność Ziemi Łódzkiej, a także politycy PiS i przedstawiciel wojewody łódzkiego.

Czytaj też: Szósta rocznica śmierci Marka Rosiaka

- To było zabójstwo w akcie politycznej nienawiści i przez to nie może pójść na marne - mówił wicepremier Gliński. - Apeluje i dzisiaj o zaprzestanie używania języka nienawiści w debacie publicznej.

Zobacz też: Kaczyński w Łodzi: Zabójstwo Marka Rosiaka było zabójstwem politycznym [ZDJĘCIA]

Były prezydent Łodzi Jerzy Kropiwnicki przypomniał, że Halina Rosiak, małżonka zamordowanego, przez całą jego kadencję była jedną z jego zastępców.

- Przychodziła do pracy pierwsza, a wychodziła ostatnia. To było możliwe tylko dlatego, że pan Marek wziął na siebie mnóstwo obowiązków rodzinnych i nigdy nie słyszałem od niego słowa skargi. Mam nadzieję, że zaznał spokoju - powiedział były prezydent Łodzi.

Zobacz też:
3. rocznica zabójstwa Marka Rosiaka. "To było jedyne zabójstwo polityczne w dziejach III RP"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki