8 lat ukrywał się przed policją. Wpadł przed świętami

Policja rozpoczęła poszukiwania w lipcu 2004 roku, gdy do łódzkiego komisariatu wpłynęły dwa listy gończe, dotyczące mężczyzny, podejrzanego o rozbój i kradzieże sklepowe. Poszukiwany ukrył się i wszelki ślad po nim zaginął.

W ciągu kolejnych lat policjanci próbowali ustalić miejsce zamieszkania mężczyzny. Bezskutecznie. W maju 2011 roku do sprawy włączyli się kryminalni, bo łodzianin był już wtedy ścigany sześcioma listami gończymi. Funkcjonariusze ustalili, że poszukiwany od dłuższego czasu mieszka w Holandii, gdzie zatrudniał się do prac sezonowych.

We wrześniu 2012 roku policjanci dowiedzieli się, że 29-latek właśnie wrócił do kraju i wynajął mieszkanie, posługując się fałszywymi danymi. Policjanci zaczęli analizować jego kontakty towarzyskie i rodzinne. To pozwoliło 20 grudnia zatrzymać 29-latka w mieszkaniu jego matki przy ulicy Pomorskiej w Łodzi. Mężczyzna trafił do aresztu.