18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

A mógł milczeć

Witaszczyk na dziś
archiwum
W Afganistanie zginął wczoraj 39. polski żołnierz. Pewnie znowu jakiś biskup polowy WP wygłosi nad trumną wielce patriotyczne kazanie, jakby śmierć w obronie interesów USA miała cokolwiek wspólnego z polskim patriotyzmem.

Kilkanaście godzin wcześniej, zanim w Afganistanie polski transporter wyskoczył na minie, szef SLD Leszek Miller w wywiadzie dla PAP rżnął głupa z okazji 10. rocznicy ataku USA na Irak. Aż było niemiło, że uważa nas za tłumoków, którym może wcisnąć swój pozagatunkowy kit.

Tenże Miller wciąż twierdzi, że podjął (na spółkę z Aleksandrem "Goleń" Kwaśniewskim) słuszną decyzję, wysyłając polskich żołnierzy na tę bandycką wojnę. Żadnego argumentu byłego premiera nie da się obronić. Nawet najbardziej bezkrytyczni miłośnicy wchodzenia Ameryce bez wazeliny w wiadome miejsce już nie twierdzą, że Husajn miał broń masowego rażenia.

Był to prymitywny pretekst spreparowany przez USA, podobnie jak w 1939 rzekomy atak polskich bandytów na radiostację w Gliwicach. Miłujący pokój Hitler nie mógł przecież zaatakować Polski ot, tak sobie.

Konfrontacji z faktami nie wytrzymuje argument, że Husajn mordował własnych obywateli. Zabijał, ale w chemicznym ataku na zbuntowaną Halabdżę zginęło 5,6 tys. Kurdów. Tymczasem w wyniku amerykańskiej interwencji od 2003 do wycofania się USA w 2011, w Iraku zginęło 128 tys. cywili, w tym 4 tys. dzieci - ostrożnie wyliczyła brytyjska organizacja Iraq Body Count. Że też Miller nie wykorzystał szansy, by przynajmniej w tej sprawie milczeć...

Jerzy Witaszczyk

Zapisz się do newslettera

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki