Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

A w Łodzi kwitnie maj

Dariusz Pawłowski. Widzę Łódź
Dariusz Pawłowski
Dariusz Pawłowski DziennikLodzki
Nic tak szybko nie mija, jak rzeczy przyjemne, więc proszę Państwa właśnie zbliża się do końca długi majowy weekend. Na następny poczekamy do czerwca, przy okazji Bożego Ciała, choć oczywiście majowemu on nie dorówna (ale za to przyjemny układ wolnych dni szykuje się w grudniu).

Znajomi, którym udało się urlop na majowy długi weekend zdobyć, dzielą się na dwie kategorie: Pierwsza wykorzystuje wolność na nadrobienie zaległości, bo "tyle jest do zrobienia w domu". Druga pakuje walizki i "ucieka z Łodzi". Raczej nie słyszałem planów uroczego spędzenia majówki w mieście Łodzi. Ba, odniosłem nawet wrażenie, że mania grillowania jakby tym razem mniejsza i również ta forma "majowania" nie należy już do tak popularnych, jak w minionych latach.

Na Piotrkowskiej mocno stanęły ogródki - jedyny sposób ożywienia tej ulicy, jaki na razie funkcjonuje w pomysłach miasta - ale i tych jakby mniej, a wieczorami nie są na razie tak przepełnione, jak to nie raz bywało. Sporo łodzian można spotkać w ogrodach zoologicznym, botanicznym czy lunaparku, żadnym zaś zaskoczeniem nie jest to, że łodzianie nie rzucili się świętować Święta Pracy, Flagi czy Konstytucji.

Może dlatego, że powoli to praca w Łodzi staje się świętem; nie wiadomo jakiej flagi noszenie - biało-czerwonej, z gwiazdkami czy jeszcze innej - jest dziś zgodne z trendami; a ustalenie, w którym roku ustanowiono Konstytucję 3 Maja byłoby katastrofą nie tylko dla jednego łódzkiego polityka. Nie mamy gór, morza, plaż, nawet rzeki, za to możemy przebierać w parkach. Cóż z tego, skoro wielu mieszkańcom miasta wejście do nich kojarzy się z poważnym ryzykiem narażenia zdrowia lub życia.

A jeśli już ktoś odważy się wejść, to przesuwa się ze wzrokiem wbitym w ścieżkę, bo napotkanie wzroku przechodnia, a nie daj Boże uśmiechnięcie się do niego, może się okazać wyrokiem śmierci. Tak, trudno w maju w Łodzi odpocząć. Ale ma maj coś takiego w sobie, że jakoś bardziej tę Łódź lubię. Mam nadzieję, że nie tylko ja tak mam.

Zapisz się do newslettera

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki