Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Aa piłkarzy pilnie

Paweł Hochstim
Zimą ŁKS musi sięgnąć po nowych piłkarzy. Może warto pomyśleć o ponownym sprowadzeniu Grzegorza Kmiecika?
Zimą ŁKS musi sięgnąć po nowych piłkarzy. Może warto pomyśleć o ponownym sprowadzeniu Grzegorza Kmiecika? fot. Krzysztof Szymczak
Tej treści ogłoszenie powinni zamieścić w prasie działacze ŁKS. Sytuacja łódzkiej drużyny jest fatalna, bo przed nią trudne spotkania, a wielu nowych graczy nie spełnia wymogów ekstraklasy. Sprawdziliśmy, kogo można szybko zatrudnić.

Niestety, dobrych piłkarzy bez kontraktów na rynku jest niewielu, więc o prawdziwe wzmocnienia szefowie łódzkiego klubu będą mogli zadbać dopiero zimą, gdy otworzy się okienko transferowe. Samo otwarcie okienka to za mało. Trzeba będzie również otworzyć... portfel.

Jeśli łódzki klub chciałby zatrudnić kogoś od zaraz, to wybór jest naprawdę niewielki. Bez kontraktu jest jednak Radosław Wróblewski. 28-letni napastnik lub pomocnik w ekstraklasie zagrał 139 razy w barwach Legii Warszawa i Arki Gdynia. Od roku nie grał jednak w piłkę, bo był kontuzjowany.
Bez ważnego kontraktu jest również Sebastian Olszar, napastnik grający niegdyś m.in. w Górniku Zabrze, Admirze Wacker i Polonii Warszawa. Szuka pracy, a ostatnio zgłosił się do Piasta Gliwice, ale umowy jeszcze nie podpisał.

Wzmocnieniem mógłby być również pomocnik, występujący ostatnio w Śląsku Wrocław, Robert Rosiński. Wraz z kolegami wywalczył awans do ekstraklasy, ale nie przedłużył umowy. Wiosną nie grał w piłkę z powodu kontuzji.

Wzmocnieniem linii obrony mógłby być Paweł Wojciechowski, który rozstał się latem z Polonią Bytom. Wcześniej w ekstraklasie grał w Górniku Zabrze i Cracovii. Wolnym piłkarzem jest też Michał Trzeciakiewicz, który ostatnio występował w Koronie Kielce.

Znacznie łatwiej będzie wzmocnić drużynę zimą, bo z czołowych klubów można będzie wypożyczyć wartościowych zawodników.

Wśród graczy Wisły Kraków łatwo znaleźć piłkarzy, którzy z pewnością wzmocniłyby ŁKS, a w Krakowie mają problemy z miejscem nawet na ławce rezerwowych. Choćby Konrad Gołoś, który mógłby być liderem drugiej linii ŁKS. Do wzięcia zimą powinien być także Grzegorz Kmiecik, napastnik, który był już w łódzkim klubie. Wprawdzie wtedy kibice często zaśmiewali się z powodu jego nieporadności, ale dziś Kmiecik byłby najlepszym napastnikiem ŁKS.

Niezbyt trudne byłoby też wypożyczenie piłkarzy z PGE GKS Bełchatów, tym bardziej że szefowie obu klubów mają bardzo dobre kontakty, a bełchatowianie niemal każdego roku pomagają łodzianom w walce o licencję. Piotr Klepczarek, Janusz Dziedzic i Tomasz Wróbel z pewnością byliby czołowymi piłkarzami ŁKS, a w Bełchatowie siedzą na ławce rezerwowych.

Wielu graczy po połączeniu z Groclinem Grodzisk Wielkopolski ma Polonia Warszawa, a w rezerwowej drużynie tego klubu grają m.in. Kamil Kuzera, Mariusz Pawlak i Grzegorz Piechna. Rzadko okazję gry w pierwszym składzie ma młody, ale bardzo utalentowany Peruwiańczyk Anderson Cueto z Lecha Poznań. Poznański klub mógłby być zainteresowany wypożyczeniem, bo zawodnik miałby wówczas większe szane rozwoju.

Im bliżej będzie przerwy zimowej, tym graczy do wypożyczenia będzie więcej. Dobrze, by w ŁKS już myślano o tym, kto będzie ratował ekstraklasę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki