Jaki był ten zeszłoroczny budżet województwa? Opozycja podkreślała, że znacząco różnił się w grudniu 2011 roku od pierwotnej wersji ze stycznia minionego roku. Zakładano wówczas dochód na poziomie ponad 896 mln zł, a wydatki na ponad miliard złotych. Deficyt opiewał na 158 mln zł. W ciągu roku sejmik zmieniał budżet ponad 90 razy, a zarząd województwa kolejne 30 razy. W efekcie dochody spadły do 814 mln zł, a deficyt wzrósł do 190 mln zł.
Marszałek Stępień tłumaczył to m.in. faktem spadku dochodów z podatku CIT, a ten wziął się m.in. z przeorganizowania PGE w Bełchatowie, które jako koncern musi odprowadzać podatki także w innych województwach.
Mimo że budżet zrealizowano na poziomie 94,4 proc., przeciw udzieleniu absolutorium głosowała opozycja. Irena Nowacka (SLD) podnosiła, że od 2010 roku do końca grudnia 2011 roku zadłużenie województwa wzrosło o 30 proc. Anna Grabek, wiceprzewodnicząca Sejmiku, wspomniała, że to zadłużenie już dziś wynosi 380 mln zł, a były marszałek województwa Włodzimierz Fisiak, choć zachwalał wykonanie budżetu i głosował za absolutorium, apelował do zarządu o odwagę w restrukturyzacji służby zdrowia.
- Mamy jeden z najniższych wskaźników zadłużenia wśród regionów - mówił Stępień, dodając, że nie ma zamiaru wstydzić się dobrze wykonanego budżetu.
Szef sejmiku Marek Mazur (PSL) zachęcał opozycję do głosowania za absolutorium, dodając, że skoro na komisjach nie było głosów przeciw, to tak powinno być również podczas głosowania na sesji. Witczaka zirytowała jednak sugestia Mazura, że opozycja uczestniczy w kształtowaniu budżetu. Witczak tę sugestię wyśmiał, a politykę zarządu nazwał "dziadowską". Dane GUS dotyczyły 2010 roku.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?