O zwołanie sesji nadzwyczajnej najpierw wniósł opozycyjny klub KO. Radni opozycji chcieli przeforsować dwa stanowiska. Pierwsze "stanowiska Sejmiku w sprawie niewystarczającej kwoty przypadającej na Regionalny Program Operacyjny Województwa Łódzkiego w projekcie umowy partnerstwa". W projekcie czytamy m.in., że "środki unijne od wielu już lat są warunkiem rozwoju naszego województwa, (...) niezrozumiałe jest zatem przeznaczenie dla niego tylko kwoty ok. 1,6 mld euro, szczególnie w kontekście 2,2 mld euro przeznaczonych w obecnej perspektywie finansowej".
Radni KO podkreślają zatem, że gdy rządziła koalicja PO-PSL, dla łódzkiego wynegocjowano 2,2 mld euro, a za PiS proponuje się tylko 1,6 mld.
Drugie stanowisko KO to protest przeciw planom likwidacji filii bibliotek pedagogicznych w osiemnastu miastach województwa łódzkiego. Wicemarszałek Zbigniew Ziemba (PiS) w styczniu ogłosił plan zarządu województwa, który zmierza do "optymalizacji" pracy filii, m.in. poprzez ustawienie książkomatów. PiS broni się, że decyzji jeszcze nie ma, opozycja zaś uznała, że nie chodzi o "optymalizację", a likwidację. Podobny sprzeciw przyjęła już Rada Miejska Łodzi, jednakże tam władzę ma Koalicja Obywatelska i SLD.
Rządzący województwem klub PiS na sesję zwołaną na wniosek KO zareagował jednak w sposób dotąd w łódzkim samorządzie niespotykany. Otóż radni PiS... zwołali własną sesję nadzwyczajną. Z tą tylko różnicą, że choć to klub KO złożył wniosek jako pierwszy, "ich" sesja we wtorek 2 marca odbyła się jako druga, o godz. 17.30, a sesja PiS jako pierwsza, o godz. 14. Według radnych KO ta zamiana podłoże takie, że radni PiS o kwestiach dla nich niekorzystnych wolą dyskutować "pod osłoną nocy".
Co ciekawe, w porządku obrad sesji zwołanej przez klub PiS jest stanowisko, wedle którego łódzki sejmik w przeciwieństwie do tresci stanowiska proponowanego przez KO, z pieniędzy które ma otrzymać Łódzkie... jest zadowolony. "(...) Łódzkie otrzyma w nowej perspektywie finansowej co najmniej 1,631 mld euro w ramach programu regionalnego, co stanowi piąty najwyższy wynik w kraju" - czytamy w projekcie stanowiska. - Będzie również uczestniczyło w podziale dodatkowych 7,104 mld euro na programy regionalne wszystkich województw." W dalszej części stanowiska wychwalany jest marszałek województwa łódzkiego za "konstruktywną współpracę z Radą Ministrów".
Drugie stanowisko na "sesji PiS" to apel sejmiku do władz Łodzi "o zaniechanie działań dążących do marginalizacji i likwidacji Rad Osiedli w Łodzi". Potencjalne "obcięcie" kolejnych kompetencji radnym osiedlowym w Łodzi to temat ujawniony przez Romualda Marię Walewskiego, radnego osiedla Łagiewniki, do którego Urząd Miasta Łodzi zgłosił jednak dementi. Na polityczny strzał KO w stronę PiS z likwidacją filii bibliotek, PiS odpowiada strzałem z likwidacją rad osiedli we współrządzącą Łodzią KO.
Arytmetyka jest po stronie PiS, które wygra wszystkie cztery głosowania. Tyle, że każde z tych stanowisk jest tylko wyrażeniem opinii i nie jest dla nikogo - a w szczególności mieszkańców województwa - w żaden sposób wiążące.
Czytaj też:
Zarobki w Polsce. Gdzie szeregowi pracownicy zarabiają najwięcej? Ranking płac w województwach
Sąd w Sieradzu skazał mężczyznę, który już nie żył. Sąd Najwyższy uchylił wyroki!
Kobiety, których szuka policja w województwie. Złodziejki poszukiwane przez łódzką policję. Może je widziałeś?
Dom Katarzyny Dowbor! Jak mieszka Katarzyna Dowbor? Na co dzień Katarzyna Dowbor pomaga remontować mieszkania innym
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?