Sąd dyscyplinarny w Łodzi zawiesił adwokata za "trumnę na kółkach".
Znany łódzki adwokat Paweł Kozanecki (zgodził się na publikację nazwiska i wizerunku) został zawieszony w czynnościach zawodowych na 16 miesięcy za pamiętne, bulwersujące określenie „trumna na kółkach”. W tym okresie nie będzie mógł być patronem dla aplikantów. Tak zdecydował sąd dyscyplinarny przy Okręgowej Radzie Adwokackiej w Łodzi.
- Orzeczenie uważam za kuriozalne. Pragnę zaznaczyć, że jest ono nieprawomocne i po otrzymaniu pisemnego uzasadnienia z pewnością się od niego odwołam. Podkreślenia wymaga również fakt, że wciąż jestem czynnym adwokatem i mogę wykonywać zawód – komentuje Paweł Kozanecki.
Prokuratura: - Adwokat sprawcą tragedii
Przypomnijmy, że prokuratura zarzuciła mu spowodowanie wypadku drogowego, w którym zginęły dwie kobiety jadące – jak się wyraził mecenas – „trumną na kółkach”. Słowa te spotkały się z oburzeniem i potępieniem. O sprawie stało się głośno w całej Polsce.