Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Afera alkoholowa w Łodzi. Nowelizacja uratuje kilkaset firm w regionie?

Jacek Losik
Jacek Losik
Łódzki magistrat wysłał do ministra zdrowia propozycję zmiany ustawy alkoholowej, chodzi o los kilkuset sklepów, pubów i restauracji.

Ministerstwo Zdrowia otrzymało propozycję nowelizacji ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi, przygotowaną przez prawników łódzkiego magistratu. Zmiany w przepisach mają uratować kilkaset punktów sprzedaży detalicznej alkoholu (w tym restauracji, barów oraz sklepów monopolowych itp.) w Łodzi i regionie, które mogą stracić pozwolenie na handel napojami procentowymi.

CZYTAJ: Afera alkoholowa w Łodzi. Nowelizacja ustawy u ministra zdrowia

Cofnięcie koncesji oraz zakaz starania się o nią przez trzy lata to kara za zaopatrywanie się u dystrybutora z ul. Zjazdowej w Łodzi, który nie miał koncesji na sprzedaż hurtową. Jak twierdzą przedsiębiorcy, robili to nieświadomie, bo zostali wprowadzeni przez sprzedawcę w błąd. W myśl obecnych przepisów (z 1982 r.) przedsiębiorcy za każdym razem muszą sprawdzać, czy hurtownik ma stosowne pozwolenia.

Prawnicy z łódzkiego magistratu zaproponowali ministerstwu zmiany w ustawie, polegające na dodaniu zapisu mówiącego, że odpowiedni organ (w przypadku Łodzi - Urząd Miasta) „może cofnąć” pozwolenie na sprzedaż alkoholu podmiotowi, gdy zaopatruje się on w nielegalnym źródle. Teraz w ustawie jest zapis „organ zezwalający cofa”, który nie pozostawia pola manewru władzom samorządowym.

CZYTAJ TEŻ: Czy alkohol na Piotrkowskiej sprzedawany jest legalnie?

Dzięki zmianom, jak uzasadnili prawnicy, dany organ ma kompetencje do oceny sytuacji (przyczyn, z jakich doszło do naruszenia warunku sprzedaży) i ewentualnego wydania decyzji zgodnie z własnym osądem w ramach tzw. uznania administracyjnego. W propozycji zmian zaznaczono też, aby nowe przepisy dotyczyły obecnie prowadzonych postępowań, czyli wobec handlowców i restauratorów z Łodzi i regionu.

Przedsiębiorcy wolą jednak się zabezpieczyć, gdyby nowelizacja nie weszła w życie na czas. I korzystają z furtki, którą daje im prawo. Polega ona na rezygnacji z koncesji, w celu późniejszego wystąpienia o nią.

Wnioski o rezygnację z pozwolenia złożyli już pierwsi z nich. Na wczorajszym spotkaniu łódzkich urzędników z przedsiębiorcami, zdecydowana większość z ponad 150 obecnych osób, zadeklarowała, że skorzysta z tej możliwości. - Wszystko jest zgodne z prawem - zapewnia mecenas Marcin Górski, dyrektor wydziału prawnego Urzędu Miasta Łodzi. - Przedsiębiorca może złożyć wniosek o rezygnacji z koncesji. Jeśli wygasi ją zanim zakończy się postępowanie, którego ostatecznym efektem ma być cofnięcie pozwolenia, postępowanie zostaje umorzone. Następnie, ponownie może wystąpić o przyznanie koncesji.

To rozwiązanie jednak także wiąże się ze stratami właścicieli restauracji, barów i sklepów, bo przez jakiś czas nie będą mogli sprzedawać napojów procentowych.

Ile dokładnie? Jak tłumaczy mec. Górski, decyzje o ewentualnym wygaszeniu koncesji podejmowane są „niezwłocznie”. W praktyce urzędy mają na to 30 dni, plus kolejne 14 na odwołanie się od podjętej decyzji. Dopiero po dwóch tygodniach (nawet jeśli decyzja będzie pomyślna) można rozpocząć starania się o pozwolenie na sprzedaż alkoholu. Procedury przyznawania koncesji mogą utrudnić (ale nie zablokować) rady osiedli, które muszą wydać opinię na temat handlu produktami alkoholowymi w ich sąsiedztwie.

Piotr Kurzawa, menedżer ul. Piotrkowskiej w Łodzi, na której znajduje się blisko 40 punktów zagrożonych utratą koncesji, zapewnia, że urzędnicy będą pomagać przedsiębiorcom w wydostaniu się z tej trudnej sytuacji. - Organizowaliśmy i będziemy organizować kolejne spotkania, na których będą mogli zasięgnąć merytorycznej rady - zapewnia Kurzawa.

Komentarze:
Paweł Kwiatkowski, rzecznik prasowy Kompanii Piwowarskiej, która dostarczała alkohol hurtowni przy ul. Zajazdowej w Łodzi: - Nie dostarczaliśmy produktów do podmiotu nieuprawnionego. Hurtownia, do której dostarczaliśmy piwo, posiada ważną koncesję. Z tego punktu widzenia dopełniliśmy naszego obowiązku i braków w dokumentacji nie stwierdziliśmy. Niestety, jak się jednak okazało, pod tym samym adresem działają dwie hurtownie o łudząco podobnych nazwach. Z niewiadomych przyczyn pubom sprzedawała piwo ta druga firma, z którą nie mamy żadnych relacji handlowych. Najprawdopodobniej posiadacz koncesji odsprzedawał piwo swojej bliźniaczej firmie i ta sprzedawała je dalej, mimo że koncesji nie posiadała. Jest to sytuacja kuriozalna. Wobec tego, że hurtownia, której sprzedawaliśmy piwo jest ściśle powiązana z tą, która naraziła na szwank biznes wielu pubów, postanowiliśmy zakończyć z nią współpracę. Solidaryzujemy się i utożsamiamy z wprowadzonymi w błąd właścicielami pubów i restauracji. Dołożymy starań, aby pomóc znaleźć sensowne rozwiązanie tej sytuacji.

Milena Kruszewska, rzecznik ministra zdrowia, zwraca jednak uwagę na dostępność wykazu podmiotów posiadających koncesję hurtową: - Wobec faktu, że rejestr przedsiębiorców posiadających zezwolenia na obrót hurtowy napojami alkoholowymi jest publicznie dostępny, brak jest w opinii Ministerstwa Zdrowia podstaw do uznania, by obowiązek ten stanowił nadmierne obciążenie dla przedsiębiorców.
Łódzki magistrat uzasadniał w propozycji nowelizacji, że zmiany pozwolą sprawiedliwiej oceniać podobne sytuacje: - Organ wydający zezwolenie powinien mieć możliwość wszechstronnej oceny wszystkich okoliczności danego przypadku i skutków naruszenia, tak aby decyzje wydawane w oparciu o art. 18 ust. 10 ust. 2 nowelizowanej ustawy nie budziły wątpliwości na tle zasad konstytucyjnych państwa, takich jak zasada sprawiedliwości społecznej i zasada proporcjonalności.

los

Najważniejsze wydarzenia minionego tygodnia w skrócie
18 - 24 stycznia 2016 roku

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki