Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Afera łowców skór w Łodzi. Rzekomy organizator procederu dostanie ponad 20 tys. zł odszkodowania

wp
Polska Press/archiwum
Były dyspozytor pogotowia Tomasz S., rzekomy organizator procederu zwanego aferą łowców skór, otrzyma od skarbu państwa 21,1 tys. zł odszkodowania i zadośćuczynienia za to, że niesłusznie został aresztowany i spędził za kratami trzy tygodnie.

Taką decyzję podjął Sąd Okręgowy w Łodzi. Wyrok jest nieprawomocny.

Prokuratura nie odwoła się od niego. W przeciwieństwie do Tomasza S., który domagał się około 100 tys. zł i zapowiedział złożenie apelacji.

Afera łowców skór wstrząsnęła Polską w 2002 roku. To co wydawało się niemożliwe, stało się prawdziwe. Pracownicy pogotowia zamiast ratować pacjentów zabijali ich, aby o zgonie natychmiast zawiadomić zaprzyjaźnione zakłady pogrzebowe i uzyskać od nich sutą zapłatę. Gdy proceder został ujawniony, wszyscy byli w szoku.

Sprawa trafiła do prokuratury, która po żmudnym śledztwie sporządziła akt oskarżenia i skierowała do Sądu Okręgowego w Łodzi. Ten po wielomiesięcznym procesie w 2007 roku skazał sanitariusza, 40-letniego wtedy Andrzeja N., na dożywocie za zabicie czterech pacjentów. To właśnie jego prowadzący proces sędzia Jarosław Papis podczas uzasadniania wyroku nazwał cynicznym "agentem ciemności".

Drugiego sanitariusza, 42-letniego Karola B., sąd skazał na 25 lat więzienia za zabicie jednego pacjenta i pomoc przy uśmierceniu czterech kolejnych. Ponadto za narażenie życia 14 pacjentów, który zmarli, skazano dwóch lekarzy: 52-letniego Janusza K. na sześć lat więzienia i 36-letniego Pawła W. na pięć lat.

Wyroki te zatwierdził Sąd Apelacyjny w Łodzi.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki