Cieślak to absolutnie negatywny bohater nr 1 polskiej sceny politycznej kilku ostatnich dni. Podczas odbioru korespondencji w placówce Poczty Polskiej w Pacanowie (Cieślak jest posłem ze Świętokrzyskiego), minister natknął się na naczelniczkę, która dała upust swoim emocjom na temat drożyzny i inflacji.
I co robi Cieślak? Wydał oświadczenie, w którym poinformował, iż "w trybie regulaminowym poinformował przełożonego" naczelniczki, która "używała wulgaryzmów oraz słów nieprzystających urzędnikowi państwowemu".
W mediach społecznościowych nawet najtwardsi zwolennicy PiS uznali Cieślaka za ordynarnego donosiciela, a jego oświadczenie za niezwykły wręcz akt lizusostwa, tym bardziej, że przełożonym naczelniczki, czyli dyrektorem okręgu świętokrzyskiego Poczty Polskiej, jest jego partyjny kolega z Republikanów, czyli koalicjanta PiS.
W środę (8 czerwca) Poczta Polska poinformowała, że po analizie skargi nie dopatrzono się w zachowaniu urzędniczki niczego niestosownego, a na decyzję tę nie miał wpływu fakt, że skargę wycofano. Cieślak skargę wycofał, ale tego dnia jego los w sensie politycznym i tak był już przesądzony.
Oczekuję od pana ministra, że się poda do dymisji, a jeśli nie, zostanie odwołany - oświadczył na spotkaniu z mieszkańcami Sochaczewa prezes PiS Jarosław Kaczyński.
Natomiast Republikanie po rezygnacji Cieślaka, oświadczyli, że jego następcą w Radzie Ministrów zostanie Włodzimierz Tomaszewski. Chodzi o stanowisko ministra ds. rozwoju samorządów, ulokowane przy premierze, utworzone po rekonstrukcji rządu w 2021 r. Tomaszewski dostał się do Sejmu z ostatniego miejsca łódzkiej listy PiS jako reprezentant Porozumienia Jarosława Gowina.
Po serii zawieszeń w partii i jej rozłamie oraz usunięciu ze Zjednoczonej Prawicy w 2021 r., był jednym z założycieli Republikanów, którzy wstąpili w miejsce Porozumienia w koalicji rządowej. Poseł Tomaszewski dotąd był doradcą ministra ds. likwidacji barier rozwojowych w samorządzie, jest też współtwórcą Narodowego Funduszu Inwestycji Lokalnych. Był sekretarzem Łodzi w okresie prezydentury Grzegorza Palki, miał spory wkład w reformę samorządową prof. Michała Kuleszy w 1998 r., był też w rządzie AWS wiceministrem rozwoju regionalnego, a potem powrócił do samorządu.
W latach 2002-10 był wiceprezydentem Łodzi, miał epizod jako prezes Zakładu Wodociągów i Kanalizacji już podczas prezydentury Hanny Zdanowskiej (PO), a do 2019 r. był łódzkim radnym PiS.
iPolitycznie - 300 milionów Putina by skorumpować Świat
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?