Agresywny pacjent groził nożem pielęgniarce. Sceny jak z horroru w sieradzkim szpitalu

Agresywny pacjent przystawił jednej z dyżurujących pielęgniarek nóż do gardła i groził, że pozbawi ją życia.

- Rzeczywiście, zdarzenie takie miało miejsce na dyżurze nocnym z 13 na 14 października - wyjaśnia Grażyna Kieszniewska, pełnomocnik do spraw Praw Pacjenta w sieradzkim szpitalu.

- Pacjent zaatakował pielęgniarkę wchodzącą na salę chorych. Przyłożył jej nóż do szyi i żądał otworzenia drzwi ewakuacyjnych, a następnie wypuszczenia z oddziału szpitalnego. Mężczyzna nie reagował na prośby personelu i pacjentów aby się uspokoił. Cały czas był agresywny. W końcu oddalił się z oddziału, personel natomiast o całej sytuacji poinformowano policję. O godz. 2.30 mężczyzna został przyprowadzony przez patrol policyjny na oddział, a następnie przewieziony do Centrum Psychiatrycznego w Warcie, celem dalszego leczenia. Przeprowadzono także stosowne postępowanie wyjaśniające, a zgłoszone zdarzenie przez pracownika szpitala uznano jako wypadek w pracy. Personel pielęgniarski otrzymał pomoc psychologa.

- Potwierdzam, że w nocy z 13 na 14 października miała miejsce interwencja policji na jednym z oddziałów sieradzkiego szpitala - informuje Agnieszka Kulawiecka, rzecznik prasowa Komendy Powiatowej Policji w Sieradzu. - Obecnie prowadzone jest, pod nadzorem Prokuratury Okręgowej w Sieradzu, śledztwo w tej sprawie. Śledczy czekają na opinie biegłych w tej sprawie. Agresywny pacjent ma postawione zarzuty.

- Toczy się postępowanie w tej sprawie - mówi Jolanta Szkilnik, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Sieradzu. - Wyjaśniane są motywy agresji pacjenta. Czekamy na opinię biegłych. Mężczyzna ma postawione zarzuty. Grozi mu kara pozbawienia wolności do lat trzech.