Te dramatyczne sceny rozegrały się w miniony piątek. Według policji, przed południem 68-latek wybił szybę w drzwiach balkonowych i zaczął plądrować mieszkanie. Nie wiedział, że w środku jest 16-letnia córka właścicieli, która okazała się niezwykle rezolutna: włączyła tzw. cichy alarm, zrobiła zdjęcia intruzowi oraz zadzwoniła po mamę i sąsiada. Gdy ci nadeszli, doszło do starcia, podczas którego 62-letni sąsiad został ugodzony kamieniem w głowę. Rabuś uciekł kradnąc jedynie śrubokręt i czapkę z daszkiem.
Złodziej musiał poczuć niedosyt, bowiem wkrótce wybił szybę w oknie innego domu, wszedł do środka i zrabował różne przedmioty: od ubrań po pieniądze i monety kolekcjonerskie. Gdy wychodził z łupami w torbach natknął się na podwórku na wracające z zakupów 77-letnią właścicielkę i jej córkę. Doszło do szarpaniny, po której rabuś uciekł do lasu, gdzie wytropili go policjanci.
Decyzją sądu włamywacz został aresztowany na trzy miesiące. Grozi mu do 10 lat więzienia.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?