Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Akademia Muzyczna w Łodzi przygotowuje musical "Łódź Story" [ZDJĘCIA]

Dariusz Pawłowski
Ex navicula navis, czyli "z łódeczki łódź" - ta dewiza przyświeca widowisku, które powstaje w Akademii Muzycznej w Łodzi. Studenci uczelni po raz pierwszy zaprezentują swoje umiejętności w musicalu.

"Łódź Story", jak zatytułowano przedsięwzięcie, to musical nietypowy, bo opatrzony dopełnieniem "operowy". Zrodził się jako inicjatywa poprzedniego rektora łódzkiej AM, prof. Antoniego Wierzbińskiego, mająca wzbogacić początki funkcjonowania nowo wybudowanej Sali Koncertowej uczelni. Napisanie muzyki powierzono Włodzimierzowi Korczowi, urodzonemu w Łodzi absolwentowi łódzkiej Akademii, kompozytorowi, aranżerowi, dyrygentowi, twórcy wielu znakomitych przebojów. Libretto napisała Monika Patryk, krakowska poetka, krytyk i teoretyk muzyki, z którą Korcz już kilkakrotnie współpracował.

- Dla mnie była to sprawa ambicjonalna - przyznaje kompozytor. - Kiedyś nigdy bym sobie nie wyobraził, że zadzwoni do mnie rektor uczelni, którą ukończyłem, z propozycją napisania musicalu. Przecież gdy tu studiowałem, zajmowanie się muzyką rozrywkową było zakazane.

Co ciekawe, gdy Monika Patryk przystępowała do pisania libretta "Łódź Story" w ogóle nie znała naszego miasta. - Ponieważ wiem, że to osoba niezwykle zdolna, poprosiłem o pomoc moich łódzkich przyjaciół i ci zorganizowali jej zwiedzanie miasta - wyjaśnia Włodzimierz Korcz. - Dziś Monika Patryk jest jedną z większych specjalistek od Łodzi. I myślę, że "zaraziła" się tym miastem.

"Łódź Story" rozgrywa się na początku XX wieku i w czasach współczesnych. Wśród bohaterów jest Karol Poznański, syn Izraela Kalmanowicza Poznańskiego, zakochujący się w pracownicy zakładów ojca. Akcja rozgrywa się na tle znanych łódzkich miejsc, m.in. pałaców przy ulicach Ogrodowej i Gdańskiej, Księżego Młyna, Pałacu Herbsta, Starego Cmentarza przy ul. Ogrodowej, a także zakładów Poznańskiego i dzisiejszego centrum handlowo-rozrywkowego Manufaktura.

W widowisku biorą udział studenci różnych roczników łódzkiej Akademii: soliści, chór, orkiestra i tancerze, którzy próby rozpoczęli na początku listopada. Na scenie pojawi się ponad 60 osób. Po raz pierwszy też w orkiestronie Sali Koncertowej AM przy ul. Żubardzkiej 2a, gdzie widowisko będzie prezentowane, zasiądą muzycy. Nad realizacją musicalu pracują Michał Kocimski (kierownictwo muzyczne) i Beata Redo-Dobber (reżyseria, scenografia, ruch sceniczny).

- Spektakl jest dużym wyzwanie dla studentów, ponieważ po raz pierwszy mają do czynienia z taką materią muzyczną. Radzą sobie jednak doskonale - podkreśla Michał Kocimski.

- To opowieść o dramatycznej historii Łodzi, która naszym zdaniem wykracza poza akademickość i może się stać ważna dla wszystkich mieszkańców miasta - dodaje Beata Redo-Dobber.

- Dla nas to wydarzenie bezprecedensowe. Każdy projekt, łączący różne wydziały i specjalności naszej uczelni to wielka inspiracja oraz wydarzenie o olbrzymiej wartości dydaktycznej - podsumowuje prof. Beata Zawadzka-Kłos, prorektor ds. studenckich i artystycznych Akademii Muzycznej w Łodzi.

Prapremiera "Łódź Story" odbędzie się już w sobotę, 14 grudnia. Kolejne przedstawienia zaplanowano na 15 grudnia, 19, 20, 25 i 26 stycznia oraz 25 i 26 lutego. Początek spektakli o godz. 18.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki