Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Akademicka Łódź chce kontynuacji

Paweł Patora
Zakończyły się wybory rektorów łódzkich uczelni publicznych na kadencję 2016 - 2020. Nowe władze - nie tylko rektorzy, ale też prorektorzy, senaty i władze wydziałów - rozpoczną urzędowanie 1 września. Czy po wyborach należy spodziewać się radykalnych zmian w działalności łódzkich publicznych szkół wyższych i w najważniejszych kierunkach ich rozwoju? Z pewnością nie.

W uczelniach artystycznych świadczą o tym nazwiska nowo wybranych rektorów. We wszystkich trzech na nową kadencję wybrano profesorów dotychczas pełniących tę funkcję: w Szkole Filmowej - Mariusza Grzegorzka, w Akademii Muzycznej - Cezarego Saneckiego, a w Akademii Sztuk Pięknych - Jolantę Rudzką-Habisiak, choć miała kontrkandydata. To naturalne, że rektorzy ci będą kontynuowali dotychczasową linię swej działalności. Ich ponowny wybór dowodzi bowiem, że jest to linia akceptowana przez większość społeczności każdej z tych uczelni. Oczywiście, nie wyklucza to zmian w wyższych szkołach artystycznych - od korygowania celów strategicznych, po modyfikację zadań krótkoterminowych i sposobów zarządzania.

W trzech największych uczelniach publicznych regionu, Uniwersytecie Łódzkim, Politechnice Łódzkiej i Uniwersytecie Medycznym, zmiana rektorów była koniecznością, gdyż - zgodnie z prawem - dotychczasowi rektorzy, kończący w tym roku drugą czteroletnią kadencję, nie mogli kandydować na trzecią. Wszystko wskazuje na to, że nowo wybrani rektorzy tych uczelni też gwarantują kontynuację dotychczasowych kierunków ich rozwoju.

Każdy z rektorów elektów: prof. Antoni Różalski na Uniwersytecie Łódzkim, prof. Sławomir Wiak na Politechnice Łódzkiej i prof. Radzisław Kordek na Uniwersytecie Medycznym - jest prorektorem w trwającej jeszcze kadencji 2012 - 2016, a profesorowie Różalski i Kordek byli prorektorami także w kadencji 2008 - 2012. Co więcej, prof. Różalski jest teraz prorektorem „podwójnym” - do spraw nauki oraz do spraw studenckich i toku studiów, zaś prof. Kordek jest pierwszym zastępcą obecnego rektora UMed - prof. Pawła Górskiego.

Trudno wyobrazić sobie, aby dotychczasowi prorektorzy, współodpowiedzialni za kierowanie swymi uczelniami w ostatnich latach, nagle - po otrzymaniu berła i przywdzianiu gronostajów - w sposób znaczący zmienili kierunek rozwoju uczelni. Ich wyborcze zwycięstwa, we wszystkich trzech przypadkach bardzo wyraźne (na UŁ i UM nowi rektorzy nie mieli kontrkandydatów, na PŁ prof. Wiak uzyskał w wyborach znaczącą przewagę nad swoim rywalem), oznaczają, że w uczelniach tych przeważyła wola kontynuacji, jaką nowo wybrani rektorzy zapowiadali w swoich programach wyborczych.

Realizacja tych programów będzie oznaczała m. in.: na Uniwersytecie Łódzkim - dalsze przekształcanie uczelni z dydaktyczno-naukowej w naukowo-dydaktyczną, m. in. poprzez wsparcie dla naukowców w pozyskiwaniu grantów na badania, na Uniwersytecie Medycznym - kontynuację zagospodarowania Centrum Kliniczno-Dydaktycznego oraz udoskonalenie ankietowego systemu oceny nauczycieli akademickich przez studentów, a na Politechnice Łódzkiej - dokończenie budowy Akademickiego Centrum Sportowo-Dydaktycznego i dalsze rozwijanie nowatorskich metod kształcenia, takich jak design thinking, problem-based learning, czy research-based learning.

Każdy z trzech rektorów-elektów zapowiada też posunięcia nowatorskie. Np. rektor Różalski mówi o wsparciu dla humanistyki, rektor Kordek o powołaniu swego pełnomocnika, w randze prorektora, ds. szkolenia lekarzy wojskowych, a rektor Wiak - edukację opartą o podejście projektowe.

W moim przekonaniu, najważniejsza jest deklaracja, padająca z ust wszystkich nowo wybranych rektorów, rozwijania i wzbogacania o nowe treści i formy współpracy łódzkich uczelni między sobą, a także z otoczeniem biznesowym i samorządowym. Ma ona przejawiać się m. in. w tworzeniu nowych, także międzyuczelnianych kierunków studiów, odpowiadających na zapotrzebowanie rynku pracy, w prowadzeniu prac badawczych odpowiadających na społeczne i gospodarcze potrzeby regionu, a także w tworzeniu środowiskowych konsorcjów, które aplikując w konkursach krajowych i zagranicznych o granty na innowacyjne badania interdyscyplinarne, będą miały większe szanse ich uzyskania i pomyślnej realizacji, niż miałaby każda uczelnia z osobna.

Oby łódzki ośrodek akademicki w sprawach dla niego ważnych, zawsze mówił jednym głosem...

Zobacz filmowy skrót najważniejszych wydarzeń minionego tygodnia - 18-24 kwietnia 2016 roku

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki