Akcja "Good France" w Łodzi. Dwie restauracje będą serwować dania "a la francaise" [ZDJĘCIA]

- Żeby przekonać się do kuchni francuskiej należy jej spróbować, a najlepszą okazją do tego będzie "Good France". Polega ono na tym, w 19 marca na całym świecie wydane zostaną kolacje "a la francaise" - mówi Pierre Buhler, ambasador Francji w Polsce.

Do akcji przyłączyło się 1300 szefów kuchni ze świata, w tym 37 z Polski. Z Łodzi o udział w akcji ubiegało się pięć restauracji, ale jej organizatorzy wybrali dwie. Kolacje z francuskim menu przygotuje "Anatewka" oraz "Piotrkowska Klub Zieliński i Syn".

- Pomysł na organizowanie uczty po francusku tego samego dnia na całym świecie jest Auguste'a Escoffiera. W 1912 r. zainicjował on "Kolację Epikura". Powrócił do tego Alain Ducasse (szef kuchni -red.) razem z naszym Ministerstwem Spraw Zagranicznych i Rozwoju Międzynarodowego - tłumaczy ambasador Buhler. - A minister zmobilizował całą sieć dyplomatyczną by zachęciła najlepszych szefów kuchni do akcji.

Restauracja "Piotrkowska Klub Zieliński i Syn" będzie serwować kanony francuskiej kuchni, czyli koguta we francuskim winie, ślimaki oraz przegrzebki.

- Na pewno można też liczyć na francuskie wino, odpowiednio dobrane do każdej potrawy. A nowinką będzie deska serów, stanowiąca kompilację serów francuskich i polskich serów zagrodowych. Będzie okazja do sprawdzenia czy polscy serowarzy są już blisko tych francuskich - mówi Grzegorz Zieliński, właściciel restauracji. - Udział naszej restauracji w tym przedsięwzięciu to dla nas ogromne wyróżnienie, bo kuchnia francuska odcisnęła największe piętno na tym, co się dzieje w kulinarnym świecie. My dopiero dobijamy się by polska kuchnia była uznawana na świecie.

Czym kuchnia francuska się wyróżnia?

- Kuchnia francuska to nie jest sztywne podejście do jedzenia. To postawa oparta na tym, że pracuje się z sezonowymi produktami i charakterystycznymi dla danego regionu - tłumaczy Pierre Buhler.