Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Akcja "Hiena" w Łodzi: Strażnicy miejscy pilnują grobów na łódzkich cmentarzach [ZDJĘCIA]

Michał Meksa
Straż Miejska Łódź
W samochodzie, konno, przy użyciu noktowizorów - łódzcy strażnicy miejscy używają wszystkich dostępnych środków, by przed Wszystkich Świętych na łódzkich cmentarzach nie dochodziło do kradzieży i dewastacji.

W tym roku akcja "Hiena" - bo pod takim kryptonimem strażnicy patrolują tereny łódzkich nekropolii - rozpoczęła się wcześniej niż zwykle. Przyczyną była dewastacja przez trzech wandali, ponad 350 grobów na cmentarzu Mania. Tego samego dnia, gdy czyn wandali trafił na pierwsze strony gazet, pod bramę cmentarza przyjechał Krzysztof Piątkowski, wiceprezydent miasta, który ogłosił rozpoczęcie akcji.

CZYTAJ: Dewastacja cmentarza na Mani. Akcja "Hiena" ma zapobiec kolejnym zniszczeniom

Od tej deklaracji, strażnicy miejscy każdej nocy sprawdzają, czy na cmentarzach w Łodzi nie dochodzi do kradzieży i dewastacji grobów. Patrole wyposażone są w noktowizor, dzięki któremu nawet wśród zupełnych ciemności można zobaczyć, czy po terenie cmentarza nie kręci się nikt podejrzany.

Łódzkie nekropolie pod opieką mają patrole zmotoryzowane, a nawet... konne. Zmasowana akcja straży miejskiej już przyniosła pierwsze efekty.

- Podczas tegorocznej akcji w godzinach nocnych na terenie cmentarza Doły ujęto czterech mężczyzn, którzy przeszli przez ogrodzenie - mówi Piotr Czyżewski, naczelnik oddziału prewencji łódzkiej straży miejskiej. - Nie zdążyli nic zrobić, ponieważ w porę dostrzegli ich strażnicy z noktowizorem. Tłumaczyli, że przyszli odwiedzić kolegę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki