W rozmowie z dyżurnym dyspozytorem poinformowali, że ich syn jest uzależniony od narkotyków, jest niestabilny emocjonalnie i pilnie potrzebuje pomocy. Rodzice 17-latka obawiali się, że młodzieniec chce wyrządzić sobie krzywdę - stanął bowiem w oknie mieszkania i sugeruje, że chce skoczyć. Lokal, w którym przebywała rodzina, znajdował się na czwartym piętrze kamienicy.
Tragedia w mieszkaniu na Bałutach. Nie żyje nieszczęśliwie z...
Dyżurny zadysponował na miejsce straż pożarną oraz ekipę pogotowia ratunkowego. Jako pierwsi na miejsce przyjechali ratownicy medyczni. Bezzwłocznie zajęli się niepełnoletnim pacjentem. Nie stawiał oporu. Strażacy, którzy pod wskazany adres dotarli chwilę później, nie musieli rozstawiać skokochronu. Chłopak wsiadł do ambulansu i został przetransportowany do szpitala im. Marii Konopnickiej przy ul. Spornej, gdzie zajęli się nim specjaliści.
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
