Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Akcja "Wielkanoc": 27 wypadków w Łódzkiem. Policjanci zatrzymali 53 pijanych kierowców

mek
Podczas akcji "Wielkanoc", policjanci kontrolują m.in. prędkość, z jaką poruszają się kierowcy
Podczas akcji "Wielkanoc", policjanci kontrolują m.in. prędkość, z jaką poruszają się kierowcy Paweł Nowak/Polskapresse
27 wypadków, 2 ofiary śmiertelne i 53 pijanych kierowców - to bilans trwającej już drugi dzień policyjnej akcji "Wielkanoc" w Łódzkiem. W niedzielę (20 kwietnia) liczni kierowcy z Łodzi zgłaszają się do drogówki, by zbadać czy mogą już usiąść za kierownicą.

- Pogoda dopisuje, ruch odbywa się płynnie - informuje st. asp. Radosław Gwis z łódzkiej Komendy Wojewódzkiej Policji.

Akcja "Wielkanoc" w województwie trwa już dwa dni. Policjanci z drogówki szczególną uwagę zwracają na drogi tranzytowe i wylotówki z miast. Kontrolują trzeźwość kierowców, bezpieczeństwo pasażerów i prędkość z jaką poruszają się auta na drogach Łódzkiego.

- Policjanci egzekwują zapinanie pasów bezpieczeństwa, przewożenie dzieci w specjalnych fotelikach oraz właściwe korzystanie z komórkowych zestawów głośnomówiących - podkreśla st. asp. Radosław Gwis.

W ciągu dwóch dni w województwie, policja odnotowała 27 wypadków drogowych. Zginęły w nich 2 osoby, a 30 zostało rannych. Policjanci zatrzymali 53 nietrzeźwych kierujących.

W niedzielę, do Wydziału Ruchu Drogowego łódzkiej Komendy Miejskiej policji, od rana zgłaszają się kierowcy chcący zbadać, czy mogą już siadać za kółkiem. Lepiej mieć pewność, niż narażać się na duże nieprzyjemności.

- Ponieważ świąteczne spotkania w rodzinnym gronie często zakrapiane są alkoholem, na drogach lokalnych i osiedlowych policjanci prowadzą doraźne działania „trzeźwy poranek” - zaznacza st. asp. Gwis.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki