5/5
Wkrótce dwoje sprawców zostało zatrzymanych przez policjantów i – decyzją sądu – aresztowanych. 41-latkowi zarzucono napad rabunkowy i zabójstwo, za co grozi mu dożywocie, natomiast 39-latka odpowie za pomoc w tym przestępstwie, za co grozi jej do 15 lat pozbawienia wolności. On przyznał się do winy, a ona nie.
Podczas śledztwa ustalono, że wcześniej 41-letni Ukrainiec pracował przy remoncie domu 53-letniego biznesmena w powiecie zgierskim i wtedy doszło między nimi o waśni na tle rozliczeń finansowych. I to zapewne było przyczyną napadu.