Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Alimenty od córki dla schorowanej 55-letniej matki

Karolina Wojna
Karolina Wojna
Piotr Krzyżanowski
Schorowana 55-letnia piotrkowianka wniosła pozew o alimenty od 28-letniej córki. Sąd w Piotrkowie przyznał kobiecie 200 złotych miesięcznie. Wyrok jest prawomocny

Pani Anna ma 55 lat, z powodu niezdolności do pracy jest na rencie - miesięcznie na rękę dostaje 750 zł. Korzysta też z pomocy opieki społecznej - to kolejne ok. 200 zł na zakup żywności. Kobieta jest po czterech operacjach kręgosłupa, udarach mózgu, ma zdiagnozowany nowotwór i orzeczoną niepełnosprawność. Na leki wydaje ok. 250 zł miesięcznie, a razem z byłym mężem utrzymuje też niepracującą 28-letnią córkę. Piotrkowski sąd uznał, że 55-latka znajduje się w niedostatku i nałożył na 28-latkę obowiązek płacenia miesięcznych alimentów na rzecz matki. Wyrok jest już prawomocny - 28-latka odwołała się, ale nie wniosła wymaganej przez sąd opłaty w wysokości 120 zł...

W tym roku Wydział Rodzinny i Nieletnich Sądu Rejonowego w Piotrkowie zajmował się kilkoma sprawami, w których rodzice domagali się finansowej pomocy od dorosłych dzieci.

Pani Anna mieszka z byłym mężem i 28-letnią córką. Kobieta ma jeszcze dwie dorosłe córki, z których jedna - także decyzją sądu płaci matce alimenty - 150 zł miesięcznie.

Rodzice dzielą się opłatami związanymi z utrzymaniem lokalu (ok. 400 zł) po połowie, do tego oboje utrzymywali 28-latkę. Jak matka argumentowała w pozwie, córka nie posiada swoich dzieci i nie ma żadnych zobowiązań, a pieniądze 55-latce są potrzebne na zakup leków, jedzenia i pokrycie kosztów utrzymania mieszkania.

Młoda kobieta jest od marca bezrobotna, ale wcześniej pracowała i korzystała z zasiłków okresowego i celowego na zakup jedzenia i odzieży. Jak ustalił sąd, z ostatniego wynagrodzenia, które dostała w styczniu tego roku, a które wyniosło ok. 1000 zł brutto, ojcu i matce przekazała po... 50 zł.

ZOBACZ TEZ:Rodzice coraz częściej domagają się od swoich dzieci alimentów

Pani Anna domagała się od córki 300 zł. Sąd przyznał jej alimenty w wysokości 200 zł miesięcznie. Sędzia Małgorzata Kałuża uznała, że taka kwota pozwoli na częściowe pokrycie potrzeb schorowanej matki, a jednocześnie nie przewyższa możliwości zarobkowych i majątkowych 28-latki, która nie „wypełnia swojego obowiązku alimentacyjnego poprzez osobiste starania”, czyli pomoc matce w codziennych czynnościach.

28-latka formalnie ukończyła jedynie podstawówkę, bo choć zaliczyła wszystkie klasy liceum ogólnokształcącego, to jednak nie uregulowała należności związanych z nauką, przez co nie odebrała dyplomu ukończenia liceum. Może podjąć pracę, choć ze względu na orzeczony umiarkowany stopień niepełnosprawności, powinna ona być wykonywana w określonych warunkach.

„Pozwana nie uczy się, nie rozwija swoich możliwości zawodowych. Do końca stycznia 2016 r. była zatrudniona na podstawie umowy zlecenia i uzyskiwała wynagrodzenie w wysokości 1071,05 zł brutto. Zarejestrowała się, jako osoba bezrobotna dopiero 11 marca 2016 r., a więc ponad miesiąc od momentu utraty zatrudnienia, a co za tym idzie źródła dochodu, na co pozwalało jej wygodne życie dotychczas prowadzone u boku rodziców” - czytamy w uzasadnieniu.

Jak wynika ze statystyk Ministerstwa Sprawiedliwości, w ubiegłym roku w całym kraju rodzice założyli dzieciom 985 spraw o alimenty. To spadek w porównaniu do poprzednich lat - najwięcej, bo 1.348 pozwów wpłynęło do polskich sądów w 2012 r. Rok później takich spraw było 1.147, a dwa lata temu 1.054. Dla porównania, jeszcze 6 lat temu, „tylko” 709 rodziców zdecydowało się dochodzić przed sądem finansowego wsparcia od własnych dzieci.

W ciągu kilku lat zmieniły się także kwoty alimentów, które dorosłe dzieci płacą znajdującym się w niedostatku rodzicom. W 2010 r., łączna kwota zasądzonych alimentów na rzecz rodziców wyniosła w Polsce 249 tys. zł, czyli pozwani mieli do zapłaty miesięcznie średnio po 351 zł. Rekordowy był rok 2012 - łącznie polskie sądy nakazały płacić dzieciom ponad milion złotych, czyli średnia wysokość alimentów zasądzonych w sprawie wyniosła 815 zł. W ubiegłym roku łączna kwota spadła niemal o połowę i wyniosła 602 tys. zł, a kwota średniego świadczenia wynosiła ok. 612 zł. Dla porównania - średnia kwota alimentów zasądzonych z powództwa dzieci, także małoletnich, w 2015 r. wyniosła 590 zł. Mniej pozwów, ale wyższe kwoty

Imię 55-letniej matki zostało zmienione.

ZOBACZ TEZ:Rodzice z Łódzkiego nie chcą płacić alimentów swoim dzieciom

ZOBACZ TEŻ: Adwokat: Uporczywe nierealizowanie obowiązku alimentacyjnego jest przestępstwem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki