Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Amerykański personel opuścił konsulat w Chengdu. Chiny zamknęły placówkę dyplomatyczną w odpowiedzi na zamknięcie chińskiego konsulatu w USA

Wojciech Rogacin
Wojciech Rogacin
Mieszkańcy i dziennikarze robią zdjęcia w momencie, kiedy chińskie służby wkraczały w poniedziałek na teren opuszczonego konsulatu USA w Chengdu
Mieszkańcy i dziennikarze robią zdjęcia w momencie, kiedy chińskie służby wkraczały w poniedziałek na teren opuszczonego konsulatu USA w Chengdu AP/Associated Press/East News
Dyplomaci i pracownicy konsulatu Stanów Zjednoczonych w Chengdu w poniedziałek rano opuścili placówkę. Zamknięcie konsulatu USA, który obsługiwał m.in. sprawy związane z Tybetem, to odpowiedź chińskich władz na zamknięcie takiej placówki Chin w Houston w ubiegłym tygodniu.

W sobotę i niedzielę ciężarówki wywoziły przedmioty z budynku konsulatu amerykańskiego w Chengu w prowincji Syczuan. Z doniesień medialnych wynika, że pracownicy konsulatu w wielkim pośpiechu musieli opuszczać placówkę. Na opuszczenie budynku dostali od chińskich władz zaledwie 72 godziny.

Jak informuje BBC, Departament Stanu USA wydał oświadczenie w związku z zamknięciem placówki. Stwierdza w nim m.in., że konsulat w Chengdu stanowił ośrodek relacji USA z Chinami Zachodnimi, włączając Tybet, przez 35 lat. - Jesteśmy rozczarowani decyzją Partii komunistycznej i będziemy nadal starali się docierać do mieszkańców tego ważnego regionu za pośrednictwem innych naszych placówek w Chinach - głosi fragment oświadczenia.

Władze Chin nakazały zamknięcie konsulatu USA w Chengdu w reakcji na to, jak w ubiegłą środę władze Stanów Zjednoczonych zamknęły konsulat chiński w Houston w Teksasie. Sekretarz stanu Mike Pence stwierdził, że placówka ta jest swego rodzaju ośrodkiem szpiegostwa przemysłowego na rzecz Chin.

Jak dodaje BBC, po opuszczeniu konsulatu w Chengdu przez amerykański personel, chińskie służby natychmiast weszły do budynku. Na zewnątrz zgromadziły się tłumy ludzi wymachujące chińskimi flagami. W chińskich mediach, kontrolowanych przez władze, pojawiły się doniesienia o tym, że obywatele z radością przyjęli zamknięcie konsulatu, a w mediach społecznościowych miały się pojawić pomysły, na co przeznaczyć budynek. Rządowa chińska gazeta "Global Times" pisze, że niektórzy internauci proponowali, by umieścić tam toaletę publiczną, inni mieli pytać, czy można przyjść pod budynek i zatańczyć taniec radości.

To ewidentna narracja rządowych mediów mająca uderzyć we władze USA. Od objęcia władzy w USA przez Donalda Trumpa trwa słowna i dyplomatyczna wojna pomiędzy oboma krajami. W ostatnich tygodniach nasiliła się po tym, jak władze amerykańskie oskarżają Chiny o próby wykradania własności intelektualnej.

Jak poinformował Departament Stanu, w ostatnich dniach nałożono specjalny reżim wizowy dla chińskich pracowników przyjeżdżających do przedstawicielstw niektórych firm w USA, np. Huawei. A sekretarz stanu Mike Pompeo powtarza, że Chiny prowadzą szpiegostwo przemysłowe, a jednocześnie nie przestrzegają praw człowieka.

Chińskie media odpowiadają, że w interesie całego świata jest, by amerykańskie władze przestały jątrzyć przeciwko Chinom i prowadzić kampanię oczerniania tego kraju.
FBI informowało też o czterech obywatelach Chin, wobec których prowadzono śledztwo w sprawie oszustwa wizowego - mieli oni zataić na granicy, że są związani z siłami zbrojnymi Chin. Jedna obywatelka Chin, którą poszukiwało FBI w tej sprawie miała dostać schronienie w chińskim konsulacie w San Francisco - podawały amerykańskie media, powołując się na FBI.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Amerykański personel opuścił konsulat w Chengdu. Chiny zamknęły placówkę dyplomatyczną w odpowiedzi na zamknięcie chińskiego konsulatu w USA - Portal i.pl

Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki