Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Amerykański zespół Twenty One Pilots wystąpił w Atlas Arenie w Łodzi

Dariusz Pawłowski
Dariusz Pawłowski
Krzysztof Szymczak
Cieszący się duża popularnością - jak się okazuje także w Polsce - amerykański zespół Twenty One Pilots wystąpił w piątkowy wieczór w Atlas Arenie w Łodzi. Muzycy przyjechali w ramach trasy Bandito Tour.

Muzyczny żywioł wyrywający z miejsca razem z fotelem oraz niesamowici, współtworzący fantastyczne widowisko fani. Zespół Twenty One Pilots w piątkowy wieczór w łódzkiej Atlas Arenie wszelkie malkontenctwo i przyzwyczajenia zmiótł z powierzchni ziemi.

Amerykański duet Twenty One Pilots tworzą perkusista Josh Dun, który okazyjnie gra także na trąbce oraz wokalista-multiinstrumentalista Tyler Joseph. Artyści w swojej muzyce łączą całą gamę gatunków: pop, indie, punk, rock, rap, elekronikę. Do Łodzi przyjechali w ramach Bandito Tour.

Koncert muzyków to właściwie wszystko, czego można oczekiwać od tego rodzaju wydarzeń w formie nie pozostawiającej odbiorcy ani chwili wytchnienia. Wieczór rozpoczął się od ognia (dosłownie) wniesionego przez artystów na scenę oraz ogłuszającego wrzasku głównie nastoletnich miłośników grupy i oba te elementy: żywioł na arenie oraz szaleństwo na widowni nie zmieniły się do końca wieczoru. Zachwyt tym, co się dzieje widoczny był po obu stronach - można było odnieść wrażenie, że nie posiadający się ze szczęścia fani i nakręceni ich przyjęciem artyści wystrzelą łódzką halę w kosmos.

Koncert rozpoczęło „Jumpsuit”, a potem zabrzmiało wiele utworów z żelaznego repertuaru grupy, a każdy był witany jak największy przebój. „Stressed Out”, „Heathens”, „Bandito”, „My Blood”, czy zagrane na bis „Chlorine”, „Car Radio”, „Leave the City” oraz „Trees” były eksplozjami fantastycznej radości, jaką potrafi dać muzyka.

Występ artystów to również pierwszorzędna gra świateł, lasery, płomienie, niesamowite zaangażowanie, fajerwerki konceptów, a także ujmującej życzliwości. Ci, co w Atlas Arenie się stawili zapamiętają ten wieczór na lata,

Amerykańska grupa Twenty One Pilots powstała w 2009 roku, kiedy to muzycy sami wyprodukowali i wydali swoją pierwszą płytę, zatytułowaną po prostu „Twenty One Pilots”. Po małej zmianie składu w 2011 roku wydali kolejny wyprodukowany samodzielnie album zatytułowany „Regional At Best” i zaczęli intensywną promocję w Ohio. Zostali zauważeni przez wytwórnię Fueled By Ramen (m.in. Panic! At The Disco, Paramore) i wkrótce podpisali kontrakt. W 2013 roku światło dzienne ujrzała nowa płyta „Vessel”, promowana przez singiel „Car Radio”. Tyler i Josh wreszcie opuścili Ohio, a występy na 2014 MTV Movie Awards, w popularnym programie Late Night with Seth Meyers oraz trasy koncertowe z Panic! At The Disco, Fall Out Boy i Paramore przyniosły im międzynarodową sławę. W 2015 roku zespół wydał kolejną płytę - „Blurryface”. Singiel „Stressed Out” stał się światowym hitem, a krążek zdobył pierwsze miejsce na liście Billboardu. W ubiegłym roku zaś ukazała się płyta zatytułowana „Trench”. Po takim koncercie jak w Łodzi można być spokojnym, że energii i pomysłów muzykom wystarczy jeszcze na wiele albumów...

Supportem podczas łódzkiego koncertu była grupa The Regrettes. Twenty One Pilots udowodnili zaś, że nie bez powodu uważani są za jednego z najbardziej energetycznych i najlepszych współczesnych wykonawców koncertowych.

Zobacz zdjęcia z koncertu!

Twenty One Pilots wystąpili w łódzkiej Atlas Arenie

Twenty One Pilots wystąpili w łódzkiej Atlas Arenie [ZDJĘCIA]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki