Łódź, Pabianice, Zgierz, Piotrków, Wolbórz, Zelów, Łowicz... W ponad 20 miejscowościach w woj. łódzkim trwa akcja pisania apeli do władz i listów solidarności do osób, których prawa są łamane.
Dołączyć do akcji organizowanej już po raz 14. przez Amnesty International może każdy. Pisma, jakie powstaną w ramach Maratonu Pisania Listów, będą przekazane do ambasad krajów, z których pochodzą pokrzywdzeni.
W Łodzi Maraton Pisania Listów odbył się w piątek przy ul. Pomorskiej na Wydziale Filologicznym UŁ. Akcję zorganizowało Studencko-Doktoranckie Dziennikarskie Koło Naukowe. - Chcemy pomóc tym ludziom. Każdy z nas mógłby znaleźć się w podobnej sytuacji - mówiła Kasia Kucharek, jedna z organizatorek.
Pisać można było od godz. 12 do 18.
- O akcji dowiedziałam się od koleżanek i pomyślałam, że wezmę udział - mówiła Olga, studentka dziennikarstwa.
W tym roku można poprzeć jedenaście osób. Są wśród nich ukraiński reżyser aresztowany przez rosyjskie służby, chińska aktywistka uwięziona za pokojowe protesty, kobiety z RPA walczące o dostęp do opieki zdrowotnej, bloger z Arabii Saudyjskiej, nigeryjski nastolatek skazany na karę śmierci i szeregowa amerykańskiej armii, która ujawniła informacje o przypadkach pogwałcenia praw człowieka.
Uczestnicy maratonu treść listu w obronie danej osoby mogą ułożyć sami, ale można też skorzystać z gotowych wzorów przygotowanych przez Amnesty International.
W ubiegłym roku w ramach akcji w całej Polsce napisano ponad 214 tys. listów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?