Złożył rezygnację na spotkaniu zarządu krajowego PO, które odbyło się w środę (5 sierpnia). Rafał Grupiński, szef klubu parlamentarnego PO, dziennikarzom powiedział, że Biernat nie podał przyczyn rezygnacji, natomiast została ona bez słowa przyjęta przez zarząd.
Szef regionu łódzkiego PO ma ostatnio kłopoty wizerunkowe. W czerwcu zdymisjonowano go ze stanowiska ministra sportu w związku z tym, że jest w gronie polityków podsłuchanych przez "gang kelnerów", ale nagrania jego rozmów ze zmarłym przed tygodniem Janem Kulczykiem, a także Michałem Sołowowem póki co jednak nie wypłynęły. Druga sprawa to fakt, że CBA wszczęło śledztwo w sprawie jego majątku, ponieważ z wyliczeń agencji wynika, że jego oficjalne dochody nie pozwalały na zakup drogiej działki i wartego ponad 200 tys. zł. ekskluzywnego samochodu.
Mimo to Biernat dostał rekomendację regionalnej PO do startu na posła z pierwszego miejsca sieradzkiej listy, co nie podoba się przewodniczącej Ewie Kopacz. Biernat już w poniedziałek zmienił lekko kurs, stwierdził, że "stare jedynki mogą ustąpić nowym twarzom".
Biernat wraz z Cezarym Grabarczykiem to szefowie tzw. spółdzielni, silnej frakcji PO. Po rezygnacji Biernata ze stanowiska sekretarza, spółdzielnia lekko osłabnie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
