Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Andrzej Duda odwiedził Sieradz [ZDJĘCIA]

Dariusz Piekarczyk
Andrzej Duda, kandydat Prawa i Sprawiedliwości w wyborach prezydenckich, odwiedził w piątek Sieradz.

W spotkaniu, które odbyło się w siedzibie Regionalnej Izby Gospodarczej, wzięło udział kilkudziesięciu sympatyków PiS. Obecny na spotkaniu poseł PiS, Grzegorz Schraiber powitał Andrzeja Dudę słowami "witam pana prezydenta". Potem mówił już Andrzej Duda, który stwierdził, że został ostatnio przez premier RP Ewę Kopacz brutalnie zaatakowany. Premier miała stwierdzić, że Andrzej Duda zamierza wysłać polskich żołnierzy na Ukrainę.

- Premier Ewa Kopacz skłamała - powiedział Andrzej Duda. - Nadała moim słowom inny wydźwięk. To manipulacja. Premier oraz prezydent RP ne rozumieją języka dyplomacji. Powiedziałem, że sprawa jest bardzo poważna i należy się nad nią zastanowić. Co do wysłania polskich żołnierzy na Ukrainę moja odpowiedź brzmi "nie". Jesteśmy członkiem NATO i mamy swoje zobowiązania w ramach sojuszu. Nie ma mowy o polskim wojsku na Ukrainie w ramach NATO, ani poza nim.

PiS zamierza pozwać panią premier do sądu.

Ponadto Andrzej Duda stwierdził, że rząd polski zmarnował ponad 20 mld zł w ramach programu budowy dróg krajowych i autostrad. Mówił także, że Polsce potrzeba takiego rządu, jaki miała po odzyskaniu niepodległości w roku 1918. Taki rząd gwarantuje PiS.

Duda ustosunkował się także do polskiej polityki wschodniej. Jego zdaniem Bronisław Komorowski, prezydent RP, nic w polityce wschodniej nie dokonał. Ostatnim skutecznym prezydentem był za to Lech Kaczyński, który przyczynił się do zatrzymania sowieckich czołgów pod stolicą Gruzji.

Księgarnia Dziennika Łódzkiego: www.ksiegarnia.dzienniklodzki.plKsięgarnia Dziennika Łódzkiego: www.ksiegarnia.dzienniklodzki.plKsięgarnia Dziennika Łódzkiego: www.ksiegarnia.dzienniklodzki.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki