Na trzy miesiące został aresztowany Andrzej P., znany łódzki biznesmen i były prezes Widzewa, w związku z prowadzonym przez Prokuraturę Okręgową w Gorzowie Wielkopolskim śledztwem dotyczącym wyłudzeń kredytów i pożyczek na szkodę SKOK w Wołominie. Przedsiębiorca usłyszał łącznie 45 zarzutów. Grozi mu 15 lat więzienia.
WIĘCEJ INFORMACJI - KLIKNIJ NA KOLEJNE SLAJDY
- Podejrzanemu zarzuca się udział w zorganizowanej grupie przestępczej zajmującej się wyłudzaniem wielomilionowych pożyczek i kredytów ze SKOK w Wołominie na podstawione osoby, w oparciu o poświadczające nieprawdę dokumenty. Zarzuty dotyczą okresu od 2010 do 2014 roku - informuje Ewa Bialik z Prokuratury Krajowej.
19 zarzutów dotyczy dostarczania poświadczających nieprawdę dokumentów (zaświadczeń o zatrudnieniu i wysokości osiąganych dochodów, umów o pracę, druków ZUS RMUA). Dokumenty te doprowadziły do pozyskania ze SKOK w Wołominie co najmniej 19 pożyczek i kredytów o łącznej wartości ponad 45 milionów złotych. Pożyczki miały zaciągać bliscy Andrzeja P. i pracownicy jego firm.
WIĘCEJ - KLIKNIJ NA KOLEJNY SLAJD
25 zarzutów dotyczy prania brudnych pieniędzy.
- Kwota zarzutów związanych z podejrzeniem popełnienia przez podejrzanego przestępstwa prania brudnych pieniędzy wynosi aktualnie co najmniej 19.553.900 złotych - informuje Ewa Bialik.