Film ma opowiadać o skomplikowanych, powojennych losach artysty, m.in. o usunięciu z Państwowej Wyższej Szkoły Sztuk Plastycznych przez komunistyczne władze za niedostosowanie się do socjalistycznego realizmu. Właśnie scenę wyjścia Strzemińskiego w towarzystwie oburzonych studentów z budynku łódzkiej szkoły, po głosowaniu, które zadecydowało o usunięciu artysty z grona wykładowców uczelni, kręcono w sobotę w Łodzi. Na planie byli, oprócz reżysera, m.in. Bogusław Linda odtwarzający rolę Strzemińskiego, operator Paweł Edelman, a także młodzi aktorzy grający w filmie: Zofia Wichłacz, Paulina Gałązka. W "Powidokach" występują również: Aleksandra Justa, Mariusz Bonaszewski, Maria Semotiuk, Bronisława Zamachowska (córka aktora, Zbigniewa i Aleksandry Justy).
CZYTAJ TEŻ: Andrzej Wajda kręci w Łodzi film
- Pokazujemy los artysty, którego w ciężkich czasach komunistyczna władza konsekwentnie niszczyła, aż do jego śmierci - wyjaśniał a planie Andrzej Wajda. - Postać Strzemińskiego zajmowała mnie od jakiś dwudziestu lat i doszedłem do wniosku, że powinienem ten film zrobić.
Strzemiński był inwalidą, w czasie I wojny światowej stracił nogę, rękę i wzrok w jednym oku.
- To oczywiście dodatkowa trudność dla aktora, by wyobrazić sobie i wiarygodnie przedstawić, jak w takiej sytuacji ten człowiek mógł sobie radzić z losem - podkreślił Bogusław Linda. - Myślę, że Andrzejowi Wajdzie zależy na tym, żeby przedstawić człowieka niezłomnego, który był wiernym sobie i swojej sztuce. I takie też jest moje aktorskie zadanie.
Andrzej Wajda i Bogusław Linda dobrze znają Łódź. Reżyser ukończył łódzką Szkołę Filmową, aktor nakręcił tu wiele ze swoich filmów.
- Pamiętam to miasto jako bardzo biedne, do dziś znajduję tu miejsce, które się nie zmieniły w stosunku do tego, co pamiętam ze studenckich lat - powiedział Andrzej Wajda.
- Łódź to umarłe miasto meneli - dodał z żalem Bogusław Linda. - Umarła także Łódź filmowa, nie oszukujmy się. Łódź popełniła wielki błąd zamykając wytwórnię filmową, gdzie pracowało wielu fachowców, likwidując tym samym kulturę w tym mieście.
Ekipa filmu "Powidoki" będzie pracować w Łodzi do 30 października. Zdjęcia będą powstawać m.in. przy ulicach Wólczańskiej i Roosevelta.
CZYTAJ TEŻ: Andrzej Wajda opowiadał w Łodzi o swoim nowym filmie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?