Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Animacje Se-ma-fora w wersji dla niewidomych i niedowidzących

Dariusz Pawłowski
Wśród filmów z audiodeskrypcją, które można zobaczyć w najbliższy weekend, jest "Caracas" w reż. Anny Błaszczyk. Przygotowano też takie tytuły, jak "Piotruś i wilk", "Miasto płynie", "Danny Boy"
Wśród filmów z audiodeskrypcją, które można zobaczyć w najbliższy weekend, jest "Caracas" w reż. Anny Błaszczyk. Przygotowano też takie tytuły, jak "Piotruś i wilk", "Miasto płynie", "Danny Boy" mat. prasowe Se-ma-fora
Łódzkie studio filmowe przygotowało swoje animacje w wersji dla niewidomych i niedowidzących. Pierwsze pokazy wkrótce.

Audiodeskrypcja to w przypadku filmu dodatkowa ścieżka dźwiękowa - opisująca przede wszystkim inscenizację, scenografię, grę aktorów, kostiumy, barwy i światło - pomagająca osobom niewidomym i niedowidzącym w pełnym odbiorze produkcji. W ubiegłym roku łódzki Se-ma-for zaczął projekt "Oko i ucho. Przegląd filmów animowanych i dokumentalnych z audiodeskrypcją".

To pierwsze w Polsce tak szeroko zakrojone przedsięwzięcie uwzględniające audiodeskrypcję filmu animowanego - od historii, poprzez artystyczne krótkie metraże aż po najnowsze produkcje dla dzieci. Projekt realizowany jest z Fundacją Audiodeskrypcja. W nagraniach w studiu dźwiękowym Se-ma-fora wzięli udział łódzcy aktorzy: Patryk Steczek, Masza Steczek, Wojciech Poradowski, Michał Staszczak, Jacek Łuczak.

Procesowi audiodeskrypcji poddano 15 filmów wyprodukowanych w Se-ma-forze oraz 13 odcinków, czyli całą pierwszą serię "Parauszka i Przyjaciół". Efekt będzie można zobaczyć już od piątku, 24 stycznia, na pierwszym trzydniowym cyklu pokazów dla osób niewidomych i niedowidzących w kinie Se-ma-for, działającym przy Se-ma-for Muzeum Animacji.

Obok klasyków animacji lalkowej dla dorosłych, jak "Danny Boy" czy "Ichthys", będzie można zobaczyć i usłyszeć m.in. słynną "Maskę" braci Quay", reportaż z elementami animacji, rzadko prezentowane pierwsze na świecie animacje poklatkowe z początków XX wieku autorstwa Władysława Starewicza. Niewidome dzieci po raz pierwszy będą miały szansę poznać sympatycznego Zajączka Parauszka. W projekcjach mogą wziąć udział również pełnosprawni widzowie, ponieważ audiodeskrypcja odbywa się za pomocą słuchawek.

- Praca nad audiodeskrypcją była wymagająca. Chcieliśmy w niej ukazać nie tylko charakterystyczne cechy technik animacji, ale również ich bogactwo. To ono sprawia, że widz zostaje porwany w głąb obrazu, oczarowany onirycznymi wizjami, odczuwa ciarki na skórze i radość przeżywania filmu - zapewnia wiceprezes Fundacji Audiodeskrypcja, Barbara Szymańska.

Budżet projektu "Oko i ucho. Przegląd filmów animowanych i dokumentalnych z audiodeskrypcją" opiewał na kwotę 50.040 zł. 35 tys. zł dofinansował Polski Instytut Sztuki Filmowej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki