Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

AntyKomor reaktywacja

Marek Obszarny
Strona antykomor.pl znowu działa.
Strona antykomor.pl znowu działa. materiały ze strony
Znów można strzelać do wizerunku prezydenta Bronisława Komorowskiego. Z lufy wylatują już jednak nie rakiety, ale... marchewka, kukurydza, papryka, arbuz. Zamknięta po nalocie ABW internetowa strona Antykomor.pl, znowu działa.

Na reaktywowanej stronie Antykomor.pl, tomaszowski student Robert Frycz wykpiwa wizytę ABW w swoim mieszkaniu. Próbuje też podważać zasadność śledztwa, jakie w sprawie znieważenia głowy państwa wszczęła Prokuratura Rejonowa w Tomaszowie Mazowieckim. Służyć ma temu prezentacja przypadków, które mogłyby być uznane za znieważenie głowy państwa.

Przywołuje przykład pokazania nieżyjącego już prezydenta Lecha Kaczyńskiego ucharakteryzowanego na Hitlera, albo siedzącego na dmuchanej lalce. Autor Antykomora.pl podnosi, że za taką prezentację prezydenta RP nikogo nie pociągnięto do odpowiedzialności.

Autor strony AntyKomor stał się sławny 20 maja po tym, jak do jego mieszkania weszli agenci ABW i zarekwirowali laptop oraz twarde dyski. Obecnie tomaszowska prokuratura czeka na opinię biegłych informatyków, od której zależy, czy autorowi witryny zostanie postawiony zarzut publicznego znieważenia głowy państwa. Grozi za to do 3 lat więzienia. Chodzi o gry umieszczone na stronie, a polegające na strzelaniu do wizerunku prezydenta i obrazki pokazujące go podczas czynności seksualnych.

- Sprawdzimy zawartość nowej strony - zapowiada, Elżbieta Spiżewska-Cyniak, prokurator rejonowy w Tomaszowie Maz.

9 czerwca tomaszowski sąd rozpatrzy zażalenie na przeszukanie w domu twórcy strony i oceni, czy było ono zasadne.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki