MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Antykoncepcja awaryjna w aptece. 19 porad w trzy miesiące. Zobacz, jak można z takiej furtki skorzystać

Liliana Bogusiak-Jóźwiak
Apteka przy ul. Tamka w Łodzi jako pierwsza przystąpiła do pilotażowego programu antykoncepcji awaryjnej.
Apteka przy ul. Tamka w Łodzi jako pierwsza przystąpiła do pilotażowego programu antykoncepcji awaryjnej. Krzysztof szymczak
19 kobiet zgłosiło się przez 3 miesiące w Łódzkiem po antykoncepcję awaryjną do apteki. Piętnaście z nich po przeprowadzeniu rozmowy otrzymało od farmaceuty receptę na tabletkę "dzień po". Tabletka nie jest refundowana, a recepta na nią może być wystawiona w aptece tylko raz w miesiącu.

Tylko 19 kobiet zgłosiło się przez 3 miesiące w Łódzkiem po antykoncepcję awaryjną do apteki. Piętnaście z nich po przeprowadzeniu rozmowy otrzymało od farmaceuty receptę na tabletkę "dzień po". O wystawieniu recepty zawsze decyduje farmaceuta, a każda taka porada odnotowywana jest w systemie. Pacjentka może otrzymać receptę na tabletkę "dzień po" tylko raz w miesiącu. Lek nie jest refundowany.

Pilotażowy program antykoncepcji awaryjnej NFZ uruchomił w maju tego roku. Według stanu na 30 lipca w naszym województwie są 104 apteki, które podpisały z ŁOW NFZ na realizację pilotażu antykoncepcji awaryjnej, w tym 60 aptek jest w Łodzi.

Program pilotażowy opieki farmaceuty sprawowanej nad pacjentem w zakresie zdrowia reprodukcyjnego poprawi dostęp pacjentek do antykoncepcji awaryjnej - wyjaśnia Anna Leder, rzecznik prasowy ŁOW NFZ. - Zapewnia im opiekę farmaceuty, który wyjaśnia zasady przyjmowania tabletki oraz wszystkie wątpliwości z tym związane – to szczególnie ważne dla pacjentek w wieku 15-18 lat.

Farmaceuci mogą wystawiać recepty farmaceutyczne na antykoncepcję awaryjną, która zawiera w swoim składzie octan uliprystalu. Musi to być uzasadnione stanem zdrowia pacjentki związanym z ryzykiem nieplanowanej ciąży. Zgodnie z aktualną wiedzą medyczną nieplanowana ciąża stanowi szczególnego rodzaju zagrożenie dla zdrowia matek i ich potomstwa.

Aby otrzymać tzw. tabletkę dzień po, trzeba mieć skończone 15 lat. Farmaceuta może zweryfikować wiek na podstawie dokumentu ze zdjęciem - dodaje Anna Leder. - Przed wydaniem recepty przeprowadza wywiad z pacjentką – to gwarantuje bezpieczeństwo wydania leku i pełni funkcję edukacyjną. Rozmowa odbywa się w oddzielnym pomieszczeniu.

Farmaceuta decyduje o wystawieniu recepty na podstawie wywiadu przeprowadzonego z pacjentką. NFZ płaci farmaceutom za wywiad farmaceutyczny – 50 zł. Lek nie jest refundowany i kosztuje w zależności od apteki i producenta od 50 do 100 zł.
Receptę na tabletkę "dzień po" może wystawić każdy lekarz.

\

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Zakaz smartfonów w szkołach? 67% Polaków mówi "tak"!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki